Górnicy z Kompanii Węglowej poznali w poniedziałek projekt porozumienia, poprzedzającego przekazanie kopalń Polskiej Grupy Górniczej. Minister energii zaapelował o akceptację porozumienia. Sprzeciwia się temu związek Kadra - jeden z trzynastu uczestniczących w negocjacjach.
Kolejne spotkanie w tej sprawie i - jeżeli ostatecznie będzie zgoda wszystkich związków - podpisanie porozumienia zaplanowano na wtorkowe popołudnie. Ma w nim wziąć udział minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Bez czternastki
Wynegocjowany w minioną sobotę projekt zakłada m.in. zawieszenie wypłaty tzw. czternastej pensji na dwa lata, przyspieszenie łączenia wybranych kopalń, dobrowolne skorzystanie przez 3,8-4 tys. osób z osłon socjalnych oraz wynegocjowanie nowego układu zbiorowego pracy do 1 stycznia 2018 r. – do tego czasu mają obowiązywać dotychczasowe regulacje pracownicze. Aby porozumienie weszło w życie, muszą podpisać je wszystkie działające w Kompanii centrale związkowe, będące stronami wcześniejszych porozumień; w innym wypadku porozumienia nie będzie, a tym samym PGG nie powstanie od 1 maja. Swój sprzeciw wobec porozumienia w wynegocjowanej formie zgłosił w poniedziałek związek Kadra, publikując projekt swojego stanowiska w tej sprawie. To jak dotąd jedyny związek, który publicznie ogłosił swoje negatywne stanowisko. "Międzyzakładowy Związek Zawodowy Kadra Górnictwo nie widzi możliwości podpisania Porozumienia przedstawionego stronie społecznej w dniu 16 kwietnia 2016 r. Realizację zapisów porozumienia oceniamy jako początek likwidacji Kompanii Węglowej. Wyrażenie zgody na odejście z naszego przedsiębiorstwa około 5 tys. pracowników w krótkim czasie, przy obecnych brakach w zatrudnieniu, jest zgodą na zaprzestanie jego działalności" - czytamy w stanowisku.
Zmuszani do podpisania
Związkowcy z Kadry uważają, że podpisanie porozumienia jest na związkowcach wymuszane, aby umożliwić wykonanie biznesplanu spółki, co - według związku - jest niemożliwe. "Niedoinwestowane kopalnie, pozbawione pracowników, nie wydobędą planowanych 28 mln ton węgla. Przy zaproponowanych rozwiązaniach nie ma szans na założone w biznesplanie przychody" - napisali związkowcy, według których fundusz płac nie może być "podstawowym źródłem oszczędności", a zawieszenie wypłat "czternastki" może być wstępem do dalszych ograniczeń płacowych. "Zaproponowane rozwiązania łamią wszystkie dotychczasowe porozumienia obowiązujące w Kompanii Węglowej oraz porozumienie pomiędzy stroną rządową i stroną społeczną, które zakończyło 17 stycznia 2015 roku niepokoje społeczne. Strona pracodawcy nie respektuje podpisanych porozumień. Podpisywanie następnego uważamy za nielogiczne" - wskazali związkowcy z Kadry. Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przekonywał w poniedziałek w Katowicach, że projekt porozumienia to trudny, ale dobry dokument, rokujący - jak mówił - "nadzieję na to, że PGG powstanie i będzie efektywna. Mam nadzieję, że jutro strona społeczna potwierdzi te ustalenia i czekam na rezultaty dzisiejszych konsultacji” – powiedział wiceminister.
Minister z apelem do górników
W poniedziałek do pracowników Kompanii trafił list, podpisany przez wiceministra Tobiszowskiego oraz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Zaapelowali w nim do górników, by zaakceptowali wynegocjowany w sobotę projekt porozumienia. „Od waszej decyzji, waszego zrozumienia i przychylności będzie zależało uratowanie górnictwa” – napisali szefowie resortu energii do górników. „Przyszło nam w udziale wspólnym wysiłkiem zmierzyć się z problemem, który zostawili nam poprzednicy. Lista zaniedbań, lekkomyślności w zarządzaniu, rozrzutności i patologii sprowadziły KW na skraj przepaści ekonomicznej. Wspólnie z wami podejmujemy się niełatwego wysiłku ratowania firmy. Dziś wiemy – jeśli PGG nie powstanie – istnieje bardzo poważne zagrożenie, że górnicy nie będą mieli majowych wypłat, a wkrótce pracy” – czytamy w liście ministra i jego zastępcy. Tchórzewski i Tobiszowski przekonują w piśmie górników, iż „wynegocjowany dokument daje inwestorom gwarancję bezpiecznego ulokowania kapitału w PGG, a górnikom gwarancję stabilizacji zatrudnienia”. „W przypadku braku porozumienia powstanie poważny problem z bezrobociem, z którym będą musiały zmierzyć się nie tylko rodziny górnicze pozbawione zatrudnienia w kopalniach, ale cały Śląsk" - czytamy.
Ostatnia wersja projektu
Z negocjowanego w minioną sobotę przez kilkanaście godzin projektu wynika, iż najważniejszym ustępstwem strony społecznej jest zgoda na zawieszenie wypłat nagrody rocznej (tzw. czternastej pensji) w latach 2017-2018 (należnej górnikom za lata 2016-2017). Wszystkie inne dodatkowe świadczenia, oraz wysokość wynagrodzeń, mają być utrzymane co najmniej do 1 stycznia 2018 r. – do tego czasu powinien powstać nowy układ zbiorowy pracy w firmie. W poniedziałek w kopalniach zorganizowano masówki, podczas których projekt przekazano górnikom. Akcję informacyjną na temat porozumienia podjął też zarząd Kompanii. Lider związku Sierpień 80 Bogusław Ziętek powiedział, że masówki przebiegają bardzo spokojnie; „załogi podchodzą do tego rozważnie, z pełną powagą i zrozumieniem sytuacji oraz świadomością, że stawką jest utrzymanie miejsc pracy” – ocenił Ziętek, według którego nie ma potrzeby przeprowadzania w tej sprawie referendum wśród górników. Jego zdaniem we wtorek związki powinny podpisać porozumienie, co otworzy drogę do powstania PGG z początkiem maja. Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz zaznaczył, że wynegocjowany projekt jest znacznie korzystniejszy dla górników niż wcześniejsze propozycje zarządu KW i "trudno przewidywać, czy udałoby się komukolwiek wynegocjować lepsze porozumienie”. Zarząd Kompanii proponował początkowo zawieszenie wypłat „czternastki” oraz deputatu węglowego na trzy lata. Kolejną propozycją było także ograniczenie wypłat premii barbórkowej, jednak wypłata i wysokość świadczeń miały być powiązane z wynikami poszczególnych kopalń. Związkowcy nie godzili się na te propozycje i naciskali, by zarząd szukał oszczędności poza sferą wynagrodzeń. Ostatecznie ustalono, że – jeżeli porozumienie zostanie podpisane - jedyne zawieszenie będzie dotyczyć „czternastki” w latach 2017-2018 (za lata 2016 i 2017). W przypadku dobrych wyników „czternastka” za 2017 r. lub jej część mogłaby zostać wypłacona. Premie barbórkowe i deputaty węglowe nie zostaną zawieszone.
"Tryb natychmiastowy"
Istotną zmianą zawartą w projekcie porozumienia jest przedłużenie obowiązywania gwarancji pracowniczych (innych niż proponowana do zawieszenia „czternastka”) w nowej firmie. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami górnicy przechodzący z KW do PGG na podstawie artykułu 23 prim Kodeksu pracy, mieli zachować wynagrodzenia i inne świadczenia w niezmienionej formie przez kolejny rok, czyli – przy założeniu, że PGG powstanie 1 maja – do maja 2017 r. Teraz gwarancje mają być przedłużone do końca 2017 r. – w tym czasie związki i zarząd mają wynegocjować nowy układ zbiorowy; negocjacje mają być rozpoczęte „w trybie natychmiastowym”. Strony oświadczają też w projekcie porozumienia, iż "będą współpracować w zakresie zawarcia porozumienia dotyczącego uproszczenia i ujednolicenia systemu wynagradzania w przedsiębiorstwie, jak również ustalenia zasad motywacyjnych".
Kopalnie zespolone
Do 1 lipca tego roku, zgodnie z porozumieniem, miałyby powstać kopalnie zespolone. Oznacza to połączenie w jedną strukturę sąsiadujących ze sobą rudzkich kopalń: Bielszowice, Halemba i Pokój; drugą kopalnią zespoloną mają być obecne kopalnie Piast i Ziemowit (w Bieruniu i Lędzinach), a trzecią kopalnie rybnickie: Chwałowice, Jankowice, Marcel i Rydułtowy. Samodzielne mają pozostać kopalnie Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych i Sośnica w Gliwicach. Ok. 3,8-4 tys. pracowników KW ma skorzystać z dobrowolnych osłon socjalnych, po przejściu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, wraz z przekazaniem do tej spółki zbędnego majątku, w efekcie procesów ich restrukturyzacji i łączenia. PGG ma rozpocząć działalność 1 maja tego roku, przejmując 11 kopalń i cztery zakłady zagrożonej upadłością Kompanii wraz z całą ok. 32,5-tysięczną załogą tej największej górniczej spółki. Chęć zaangażowania kapitałowego w PGG na łączną kwotę 1,5 mld zł zadeklarowały spółki PGE, Energa i PGNiG Termika. Możliwa jest też konwersja ok. 0,5 mld zł z łącznej kwoty ok. 1,5 mld zł zadłużenia KW wobec banków na udziały w PGG. Jeżeli we wtorek dojdzie do podpisania porozumienia ze związkami, w końcu tygodnia miałyby być sfinalizowane formalności dotyczące przekazania kopalń KW do PGG.
Autor: ag/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kompania Węglowa SA