Większość Polaków za najbardziej preferowaną formę płatności uznaje płatność kartą - wynika z badania "Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2019", o którym napisał Związek Banków Polskich. Trudności nadal jednak nie brakuje. Z zapłaceniem badani najczęściej mają kłopot na targowiskach i bazarach.
Związek Banków Polskich podkreślił w komunikacie, że badanie potwierdziło rosnącą popularność płatności bezgotówkowych wśród Polaków.
Płatność kartą coraz popularniejsza
Blisko cztery piąte badanych (79 proc.) jako najbardziej preferowaną formę płatności wskazało kartę płatniczą, bankowość internetową lub płatność innym urządzeniem (na przykład telefonem lub zegarkiem). Jednocześnie co piąty badany wciąż deklaruje przywiązanie do gotówki.
Typowa kwota wypłaty z bankomatu wynosi od 100 zł do 200 złotych - zadeklarowało 33 proc. badanych. Do 100 złotych pobiera 27 proc. respondentów, a powyżej 500 złotych - jedynie 11 proc.
"Płatności bezgotówkowe mają już ugruntowaną pozycję w świadomości Polaków – zarówno klientów indywidualnych, jak i przedsiębiorców. Są to szybkie, wygodne i bezpieczne formy płatności, a ich popularność i zaawansowanie technologiczne stawiają Polskę jako wzór na tle Europy" - powiedział cytowany w komunikacie Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich, przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności.
"Udział obrotu bezgotówkowego w naszym kraju będzie w dalszym ciągu dynamicznie wzrastać. Jest to związane z między innymi dalszym rozwojem infrastruktury, w tym sieci punktów akceptacji nowoczesnych płatności" - dodał.
Bariery
Według danych Fundacji Polska Bezgotówkowa obecnie na 1000 mieszkańców Polski przypadają 23 terminale, a jeszcze niedawno było to zaledwie 16.
Jednak - jak wskazano - pomimo dynamicznego rozwoju, wciąż dla 37 proc. Polaków podstawową barierą w płaceniu kartą jest brak terminala płatniczego w miejscu, w którym chcieliby takiej płatności dokonać.
Najczęściej taka sytuacja zdarza się na targowiskach i bazarach (51 proc. wskazań), sklepach spożywczych (28 proc.), a także punktach usługowych jak fryzjer, kosmetyczka czy warsztat samochodowy (około 25 proc.).
Zdaniem osób w wieku 18-24 lata możliwości płatności kartą często brakuje w placówkach służby zdrowia (23 proc.), a 17 proc. Polaków w wieku 35-44 lata wskazuje również na szkoły czy przedszkola. Wśród innych trudności wskazywane są także problemy techniczne z urządzeniem (22 proc.) czy awarie systemów płatniczych (18 proc.).
Ponadto dla 12 proc. badanych barierą jest informacja od sprzedawcy, że dopuszczalna minimalna kwota płatności kartą jest wyższa niż wartość dokonywanych zakupów.
Badanie zostało przeprowadzone na przełomie września i października br. przez pracownię Pollster na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock