Pensje w Polsce daleko za unijną średnią. Najpóźniej dogonimy Niemców

[object Object]
Te kierunki studiów dają najlepsze zarobkiTVN24 BiS
wideo 2/5

W ostatnich latach poziom średniego polskiego wynagrodzenia stale rośnie i tym samym odrabiamy duży dystans względem bogatszych krajów Unii Europejskiej. Aby jednak polskie zarobki zrównały się z unijną średnią potrzeba prawie 60 lat - wynika z analizy firmy Grant Thornton.

Dynamiczny rozwój polskiej gospodarki, jaki miał miejsce w ostatnich dwóch dekadach, nie przekłada się w pełni na wzrost wynagrodzeń tutejszych pracowników. W latach 2000-2017 płace w Polsce rosły rocznie średnio o 0,9 proc. wolniej niż dynamika.

Jak wynika z raportu Grant Thornton "Salary Catch Up Index. Kiedy zarobki w Polsce dogonią średnią unijną?", gdyby nie ta dysproporcja (gdyby wynagrodzenia w Polsce rosły w tempie PKB), przeciętny zatrudniony w Polsce pracownik w 2017 roku zarabiałby średnio o 1 834 zł brutto więcej niż zarabia obecnie (średnia pensja wynosiłaby nie 4 517 zł, a 6 351 zł).

Zliczając łącznie od 2000 roku wszystkie "stracone" w ten sposób pensje, przeciętny Polak zarobiłby o 190,3 tys. zł więcej.

Średnie zarobki

Według danych Eurostatu, średnia miesięczna pensja w Unii Europejskiej wynosi 2 904 euro, czyli około 12 670 zł (przy kursie 4,37 PLN). Z kolei biorąc pod uwagę tylko państwa należące do strefy euro wynagrodzenie wynosi już 3 094 euro.

Państwem, w którym odnotowuje się najwyższe średnie wynagrodzenie w UE jest Luksemburg - zarabia się tam 4 654 euro miesięcznie, czyli aż 20 336 zł. Najniższe miesięczne wynagrodzenia występują jedynie w biedniejszych krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Najmniej, bo tylko 460 euro (2 000 zł) miesięcznie otrzymują pracownicy w Bułgarii. Niewiele wyższa jest pensja w Rumunii (570 euro euro), na Litwie (718 euro) i Łotwie (799 euro).

Polska zajmuje 8. miejsce od końca w zestawieniu średnich wynagrodzeń w UE. Przeciętna pensja polskiego pracownika wynosi 982 euro (4 287 zł), czyli Polacy zarabiają niemal dwa razy tyle co Bułgarzy. Jednak mimo dynamicznie rozwijającej się gospodarki w Polsce, na tle Unii nasza gospodarka nadal wypada blado, bowiem zarabiamy prawie trzy razy mniej niż wynosi średnia unijna. W dodatku w porównaniu z bogatym Luksemburgiem polski obywatel zarabia średnio o około 16 tys. zł mniej.

Jak podkreśla Grant Thornton, aktualne niskie wynagrodzenia w krajach Europy Środkowej i Wschodniej nie świadczą jednak o tym, że te państwa się nie rozwijają. Wręcz przeciwnie - obecne i przewidywane w krótkim i średnim terminie tempo wzrostu wynagrodzeń jest znacznie wyższe niż w państwach Europy Zachodniej.

Średnia realna (po uwzględnieniu inflacji) dynamika dla dziesięciu najbiedniejszych państw UE (w tym Polski) wyniosła w 2016 r. 4,63 proc. (najnowsze dostępne, porównywalne dane). Największą wartość odnotowano w Rumunii (8,32 proc. wzrostu) oraz Bułgarii (6,49 proc.). Polska idealnie wpasowuje się w średnią dla regionu. Tempo wzrostu wynagrodzeń polskich pracowników wynosi 4,53 proc.

Z kolei najniższy wskaźnik dynamiki wzrostu średniej pensji odnotowuje się w Grecji. Jako jeden z niewielu krajów w UE ma ujemną dynamikę (-1,36 proc.), co spowodowane jest skutkami kryzysu gospodarczego z 2010 roku.

Średnie miesięczne wynagrodzenie w krajach UEGrant Thornton

Kiedy dogonimy Unię?

Z raportu wynika, że poziom polskich wynagrodzeń zrówna się z poziomem średniej unijnej za 59 lat. Przy założeniu, że przez kolejne lata zarobki w Polsce rosłyby realnie o 4,53 proc. rocznie (jak w ostatnich trzech latach), a średnia pensja unijna notowałaby coroczny wzrost o 2,65 proc., w maju 2077 roku zarówno polskie jak i unijne miesięczne zarobki "przetną się" i będą wynosiły około 14 620 euro.

Ze wszystkich państw członkowskich UE, które mają wyższe zarobki od Polski, najszybciej dogonimy Portugalię. Stanie się to już marcu 2023 roku. I to mimo tego, że różnica między polskimi a portugalskimi rocznymi zarobkami na obywatela wynosi aż 5 510 euro. Powodem tak szybkiego zrównania się z bogatym krajem z zachodu jest ujemna dynamika zmian wynagrodzeń w Portugalii, wynosząca - 0,29 proc.

Innym państwem, które również szybko przegonilibyśmy pod względem średniego wynagrodzenia, jest Grecja. Jeśli zostałaby zachowana aktualna dynamika zmian wynagrodzeń w obu państwach, Polska powinna dogonić Grecję już w marcu 2024 roku.

Kolejne państwa w UE dogonimy już po dłuższym czasie. Hiszpanię - w sierpniu 2037 roku, Włochy - w sierpniu 2041 roku, a Belgię - we wrześniu 2045 roku.

Inne bogate państwa będzie nam jeszcze trudniej przegonić pod względem poziomu wynagrodzeń przez ich wysoką dynamikę wzrostu. Taką samą płacę jak Irlandia i Wielka Brytania będziemy mieć odpowiednio dopiero pod koniec 2057 oraz 2059 roku. Dziesięć lat później, bo w lipcu 2067 roku, poziom pensji polskich i austriackich obywateli zrówna się i wyniesie około 114 tys. euro rocznie. Gdyby założyć, że dynamika wzrostu wynagrodzeń w państwach UE wciąż utrzyma się stale na aktualnym poziomie, to we wrześniu 2070 roku Polska dogoniłaby również Luksemburg, w którym według danych z Eurostatu są dziś najwyższe płace w całej Unii.

Ze względu na dość niską dynamikę wzrostu (+1,58 proc.) dogonimy to państwo szybciej, niż Niemcy, którego pensje są niższe niż w Luksemburgu. Nasz zachodni sąsiad ma bowiem relatywnie wysoką dynamikę wynagrodzeń - aż 2,17 proc. wzrostu rocznie. To połączenie dość wysokich płac i dość wysokiej ich dynamiki sprawia, że Niemcy są ostatnim państwem, które Polska dogoniłaby przy obecnych dynamikach. Stałoby się to dopiero w maju 2077 roku. Płace w obu krajach będą wynosić wtedy około 175 tys. euro rocznie.

Autorzy analizy zwracają uwagę, że Polska dogoni Niemcy dokładnie w tym samym czasie co średnią unijną. "Mogłoby się wydawać, że średnia unijna zostanie osiągnięta znacznie wcześniej, tzn. gdzieś w połowie stawki doganianych państw. Należy jednak pamiętać, że do obliczenia średniej unijnej brane są pod uwagę nie tylko te kraje, które uda nam się dogonić (bogatsze od Polski), ale też te biedniejsze państwa, których naturalnie nigdy nie dogonimy, bo już teraz je wyprzedzamy. Kraje te sprawiają, że okres doganiania średniej unijnej wydłuża się" - czytamy w raporcie.

Kiedy dogonimy unijną średnią?Grant Thornton

Kiedy nas dogonią?

Według obliczeń Grant Thornton pierwszym państwem, które w następnych latach dogoni Polskę pod względem średnich zarobków, będzie Rumunia. Jeśli dynamika wzrostu wynagrodzeń w tym państwie utrzyma się na aktualnym, najwyższym w UE poziomie (+8,32 proc.), to średnia roczna pensja w Rumunii wynosząca dziś 6,8 tys. euro w listopadzie 2029 roku wzrośnie do 22 tys. euro i tym samym przebije poziom w Polsce (wynoszący w tym czasie 21,7 tys. euro).

Kolejne państwo z niższym średnim wynagrodzeniem - Bułgaria - według prognoz dogoni Polskę dopiero w lutym 2054 roku. Dziesięć lat później, bo w 2064 roku w sierpniu, zrobi to Litwa. Przy aktualnych dynamikach tylko te trzy powyższe biedniejsze państwa przegonią Polskę pod względem zarobków.

Według szacunków Czechy, Łotwa, Węgry oraz Słowacja nigdy nie zrównają się z szybko rosnącymi zarobkami w Polsce.

Co można kupić za średnią pensję?

Biorąc pod uwagę średnie miesięczne wynagrodzenia państw Unii Europejskiej oraz aktualne ceny produktów firma Grant Thornton sprawdziła, ile litrów paliwa, zestawów w popularnej restauracji fast food oraz biletów do kina mógłby kupić obywatel wydając w swoim państwie całą miesięczną pensję na dany produkt.

Z obliczeń wynika, że średnie miesięczne wynagrodzenie w UE pozwala na kupno ok. 2 220 litrów paliwa (którego jeden litr kosztuje średnio 1,31 euro), 446 zestawów (średnio po 6,50 euro) lub 345 biletów do kina (ok. 8 euro za jeden).

W zestawieniu 27 państw UE Polska zajmuje 20. miejsce pod względem możliwej do zakupienia ilości paliwa. Za jeden litr płacimy około 1,10 euro. Przy średniej pensji 982 euro możemy miesięcznie kupić 893 litry paliwa. Z kolei wydając pensję tylko na zestawy (w Polsce po 4,40 euro) możemy ich mieć 225 sztuk. Jeśli natomiast przeznaczymy całą pensję na kino, otrzymamy 164 wejściówki.

O firmie

Grant Thornton to organizacja zrzeszająca niezależne firmy świadczące usługi audytorskie i doradcze. Działa w 136 krajach, zatrudniając 50 tys. pracowników. W Polsce firma obecna jest od 25 lat i zatrudnia ponad 550 osób.

Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Grant Thornton

Pozostałe wiadomości

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl