Najlepiej opłacanym prezesem polskiego banku w 2018 roku był Cezary Stypułkowski. Szef mBanku zarobił blisko 5,1 miliona złotych, o 28 procent więcej niż rok wcześniej - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".
Na kolejnych miejscach są Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, którego zarobek wzrósł o 20 proc. do blisko 4 mln zł oraz Joao Bras Jorge, prezes Millennium, którego wynagrodzenie zmalało o 35 proc. do 3,25 mln zł.
Dla porównania czołówka rok temu wyglądała następująco: Luigi Lovaglio (były już wtedy prezes Pekao - 9,8 mln zł), Wojciech Sobieraj (także były wtedy prezes Aliora - 6,3 mln zł) i Artur Klimczak, prezes Getin Noble (5,1 mln zł). Cezary Stypułkowski był piąty z kwotą ponad 3,9 mln zł.
"Rz" informuje, że Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, największego banku w Polsce, otrzymał brutto 1,8 mln zł (wobec 3,3 mln zł w 2017 r.), z tego wynagrodzenie zasadnicze to 793 tys. zł, czyli 66 tys. zł miesięcznie.
Ustawa kominowa
Gazeta przypomniała, że w połowie ub.r. bank wdrożył ustawę kominową, kształtującą wynagrodzenia kierownictwa niektórych spółek państwowych, co sprowadziło się do znacznego obniżenie wynagrodzeń członków zarządów i zmiany formy zatrudnienia. Gazeta zwróciła uwagę, że ustawę kominową wdrożono także w innym państwowym banku, banku Pekao, ale po wynagrodzeniu jego prezesa Michała Krupińskiego tego nie widać. Wyniosło ono bowiem 2,1 mln zł, z czego zasadnicze 1,7 mln zł (140 tys. zł miesięcznie). "Rz" dodała, że w 2017 r. Krupiński zarobił w banku niecałe 1,1 mln zł, ale fotel prezesa objął w połowie roku.
Najlepiej zarabiający prezesi banków w 2018 roku:
1. Cezary Stypułkowski, mBank - 5,1 mln zł
2. Brunon Bartkiewicz, ING Bank Śląski - 4 mln zł
3. Joao Bras Jorge, Millenium - 3,25 mln zł
Autor: tol / Źródło: Rzeczpospolita