Wraz ze spłatą kolejnych rat kredytu zmniejsza się zadłużenie, a w rezultacie powinny spadać płacone odsetki. Jak wynika jednak z analizy Expandera, w ciągu ostatnich trzech miesięcy kwoty odsetek płaconych od kredytów we frankach wzrosły o 29 procent.
Główny analityk Expandera Jarosław Sadowski wskazał, że wynika to z faktu, że LIBOR CHF, czyli oprocentowanie pożyczek na rynku międzybankowym, wzrósł do najwyższego poziomu od stycznia 2015 roku i podwyższył oprocentowanie kredytów. Kolejna zła informacja, to umacnianie się franka względem euro, co negatywnie spływa na kurs szwajcarskiej waluty w Polsce.
W ostatnich dwóch latach wyraźnie rosły raty kredytów we frankach. W przypadku takiego wypłaconego w styczniu 2008 roku, na kwotę 300 tysięcy złotych i na okres 30 lat, rata 2 lata temu wynosiła 1568 złotych, rok temu 1694 złote, a obecnie jest to 1751 złotych.
Umocnienie franka
Sadowski zaznaczył, że jest kilka przyczyn tego stanu. Po pierwsze istotnie wzrósł kurs franka. Dwa lata temu wynosił 3,53 zł, a obecnie około 3,93 zł.
"W dużej mierze jest to efekt tego, że w sytuacji różnego rodzaju obaw pieniądze płyną do tzw. bezpiecznych przystani, a jedną z nich jest właśnie Szwajcaria. Powodów do obaw w ostatnim czasie nie brakuje – brexit, wojny handlowe, spowolnienie gospodarcze, napięcia na linii Iran-USA" - wyjaśnił główny analityk Expandera.
To wszystko sprawiło, że frank istotnie umocnił się w stosunku do euro. Po raz ostatni takie poziomy EUR/CHF jak obecnie obserwowaliśmy w kwietniu 2017 roku. To przekłada się oczywiście na wzrost kursu franka w naszym kraju. Analityk dodał, że w ostatnich miesiącach daje o sobie znać kolejny element. Chodzi o wzrost stawki LIBOR CHF 3M, co podwyższa oprocentowanie kredytów we frankach. "W przypadku opisanego wyżej kredytu, z marżą 1,4 procent, oprocentowanie wzrosło z 0,55 procent we wrześniu do 0,71 procent obecnie" - wskazał Sadowski.
Analityk zwrócił uwagę, że "może się wydawać, że to niewielki wzrost, ale w praktyce sprawiło to, że kwota naliczanych odsetek wzrosła aż o 29 procent (z 165 zł do 210 zł)". Oprocentowanie kredytów we frankach jest obecnie najwyższe od stycznia 2015 roku.
Na szczęście, jak zaznaczył Jarosław Sadowski, w porównaniu z wrześniem, raty wzrosły nieznacznie. "Po pierwsze wynika to ze sposobu obliczania raty stałej. Gdy odsetki są wyższe, to spłacamy mniej kapitału. Rata rośnie więc nieznacznie, ale kosztem tego, że wolniej pomniejsza się dług. Poza tym w porównaniu z wrześniem spadł kurs franka (z 3,96 zł do 3,93 zł)" - wyjaśnił.
Jego zdaniem, "to może jednak niedługo się zmienić, gdyż jeśli nadal frank będzie się umacniał względem euro, to odbije się to również na wzroście kursu franka w Polsce".
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock