Pomoc dla frankowiczów. KNF policzyła koszty, Kancelaria Prezydenta: to niejasne

Projekt ustawy przewiduje, że banki będą musiały zwrócić klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrałyShutterstock

Nie mogę stwierdzić, na ile wiarygodne są te wyliczenia - tak Przemysław Bryksa z Kancelarii Prezydenta komentuje opinie KNF na temat prezydenckiego projektu ustawy, który zakłada zwrot spreadów frankowiczom. Komisja wyliczyła, że koszt wejścia w życie ustawy wyniósłby dla banków 9,3 mld zł.

Koordynujący w Kancelarii Prezydenta prace nad projektem ustawy o zwrocie spreadów frankowiczom dyr. Przemysław Bryksa powiedział w piątek, że Kancelaria Prezydenta zapoznała się z opinią Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o prezydenckim projekcie.

Zgodne tezy

- Cieszymy się z jednej rzeczy, że pan przewodniczący KNF zgodził się z tezami, które formułuje od początku Kancelaria Prezydenta, iż problem kredytów odnoszonych do walut obcych jest zagrożeniem systemowym - zaznaczył Bryksa.

Przyznał, że zarazem szef KNF użył tego argumentu jako zarzutu wobec projektu, wskazując, że nie rozwiązuje on tego problemu systemowego. - Nie jest to celem tego projektu. Mają temu służyć inne działania, w tym także ze strony KNF, które były i są oczekiwane - podkreślił Bryksa. - Ten projekt ma rozwiązać jeden konkretny problem: doprowadzić do zwrotu nienależnie pobranych przez banki spreadów - dodał.

Odniósł się też do niektórych konkretnych zarzutów szefa KNF np. dotyczących tego, że projekt narusza zasadę niedziałania prawa wstecz.

- Zarzuty związane z niekonstytucyjnością tego projektu pojawiają się w bardzo wielu opiniach. Te opinie są po pierwsze bardzo do siebie podobne, co jest zastanawiające, a po drugie - są formułowane w oderwaniu od uzasadnienia do projektu. W uzasadnieniu tym wyraźnie napisaliśmy i prezydent podpisując projekt zgodził się z tym, że zasada nieretroaktywności prawa nie jest zasadą absolutną i że można regulować wstecz istniejące stosunki prawne wtedy, gdy inna wyższa potrzeba konstytucyjna tego wymaga - wyjaśnił Bryksa.

- W uzasadnieniu ujęto, że ochrona słusznych interesów konsumentów wynikająca wprost z konstytucji jest przyczyną, dla której są sformułowane przepisy ingerujące w stosunki umowne. Zdaniem pana prezydenta ochrona słusznych interesów konsumentów jest nadrzędna w stosunku do zasady nieretroaktywności prawa - dodał.

Zaznaczył, że prezydent ma nadzieję, iż parlament, rozpatrując projekt "zważy te racje i podejmie właściwą decyzję".

Wyliczenia bez metodologii

Bryksa przyznał, że nie może stwierdzić, na ile wiarygodne są wyliczenia KNF, z których wynika, że koszt wejścia w życie ustawy dla banków wyniósłby 9,3 mld zł. - Moim zdaniem KNF powinna dokładnie pokazać metodologię tych wyliczeń i dane źródłowe. To nie jest wykonane, więc nie jestem w stanie sumy podanej przez urząd komisji zweryfikować - powiedział.

Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta przypomniał zarazem, że w opinii KNF do poprzedniego, styczniowego projektu prezydenckiego koszt zwrotu spreadów szacowany był na ok. 15 mld zł.

- Teraz mamy do czynienia z sytuacją, że w projekcie wprowadzone są istotne zmiany odnośnie wyliczania spreadów, odsetek, także poziomu kredytów, co radykalnie wpływa na wynik, a mimo tego KNF wylicza koszty na prawie 10 mld zł. To będzie zastanawiające i niejasne, dopóki nie będą ukazane źródła i sposoby obliczeń - zaznaczył.

Powtórzył, że prezydent nie ma w tej chwili intencji dokonywania zmian w projekcie. - Jednak jeśli pojawią się w toku prac parlamentarnych słuszne poprawki, wierzę, że prezydent będzie je akceptował - zapowiedział. - Projekt jest w Sejmie, 19 października będzie omawiany i mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie przyjęty - dodał.

KNF liczy koszty

W czwartek na stronie sejmowej opublikowana została opinia KNF z 7 października br. wobec prezydenckiego projektu ustawy o zwrocie spreadów posiadaczom kredytów walutowych, wraz z wyliczeniami kosztów. Wyliczenia KNF zostały przygotowane w oparciu o dane z 28 banków, które udzielały kredytów walutowych. Komisja oszacowała, że wejście w życie propozycji prezydenckiej ustawy kosztowałaby banki 9,3 mld zł. Podała także, że w przypadku wejścia w życie projektu ustawy "zagregowany wynik planowany przez banki na koniec 2016 r. zmniejszyłby się z 11,3 mld zł do 3,7 mld zł". KNF wskazała też na spadek współczynnika wypłacalności oraz niedobór funduszy własnych wymaganych do spełniania wymogów regulacyjnych i oczekiwań nadzorczych. - Taki niedobór występuje w 8 bankach i łącznie wynosi 2,8 mld zł - poinformowała.

Jaka pomoc dla frankowiczów?

W sierpniu Kancelaria Prezydenta przyjęła i przekazała do Sejmu projekt nowej tzw. ustawy frankowej. Projekt ustawy przewiduje, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Kancelaria szacowała wówczas, że koszty tej operacji dla banków wyniosą 3,6-4 mld zł. Prezydencki projekt ma obejmować umowy kredytu zawarte od 1 lipca 2000 roku do wejścia w życie "ustawy antyspreadowej" (26 sierpnia 2011 roku). Dotyczyć ma konsumentów, a także tych osób prowadzących działalność gospodarczą, które nie dokonywały odpisów podatkowych w związku z kredytami. Zwracane mają być spready pobierane w wysokości wyższej niż dopuszczalna. Za taką będzie uznana sytuacja, gdy np. bank, naliczając spread, ustalał kurs różniący się więcej niż o 0,5 proc. od kursu kupna/sprzedaży waluty, określanego przez NBP. Spready będą zwracane od kredytu w wysokości maksymalnie do 350 tys. zł na jedną osobę. Mają być zwracane nawet wtedy, gdy umowa kredytu wygasła, została wypowiedziana lub kredyt został spłacony.

Tłumaczymy, czym jest spread

Czym jest spread?
Czym jest spread?TVN24 BiS

Autor: tol / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wdrożenie systemu kaucyjnego w proponowanym obecnie kształcie doprowadzi do chaosu i dezorientacji konsumentów - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W opublikowanym stanowisku zaapelowano o przesunięcie wprowadzenia systemu na 1 stycznia 2026 roku.

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Źródło:
POHiD

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w lipcu 2024 roku wyniosła 3,8 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W czerwcu ten wskaźnik wynosił 3,6 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Źródło:
tvn24.pl

Darowizna od najbliższych członków rodziny może być zwolniona z podatku. Trzeba jednak pamiętać o formalnych obowiązkach, bo inaczej skarbówka chętnie daninę naliczy. Jak podaje "Rzeczpospolita", ostatnie interpretacje podatkowe w tym temacie nie pozostawiają złudzeń.

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Źródło:
tvn24.pl

- Poszukamy wspólnie takiego rozwiązania, które realnie przyspieszy budowę mieszkań, bo to właściwie jest jedyny sens tych działań. Będę otwarty absolutnie na sugestie ze strony koalicjantów - zapewnił premier Donald Tusk, pytany o przyszłość programu Kredyt zero procent, któremu sprzeciwia się Polska 2050. - Nic na siłę - stwierdził szef rządu.

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuca postulat Ministerstwa Finansów i podtrzymuje chęć podwyższenia zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Resort finansów zaproponował podwyżkę do 6450 złotych.

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

Deficyt budżetu państwa po lipcu wyniósł 82,8 miliarda złotych, co stanowi 45 procent planu – poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów.

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

W Dzienniku Ustaw opublikowana została w piątek nowelizacja ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jej podstawie wdowy i wdowcy będą mogli pobierać nie tylko swoją emeryturę, ale także część renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wnioski o rentę wdowią będzie można składać od 1 stycznia 2025 roku.

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Źródło:
PAP

- Odmowy udzielenia absolutorium za 2023 rok w spółkach z udziałem Skarbu Państwa to przestroga dla menedżerów, by nie ulegali naciskom polityków - ocenił profesor Michał Romanowski z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

Źródło:
PAP

- Plan transformacji Poczty Polskiej ma zapewnić jej przetrwanie, rentowność i stabilność finansową. Ma to być firma, która sama na siebie zarobi - powiedział prezes spółki Sebastian Mikosz. - Poczta musi stać się graczem rynkowym, który walczy o klienta - dodał i zapowiedział koniec "bazarków".

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

Źródło:
PAP

Na Liście Szanghajskiej, która wyróżnia tysiąc najlepszych uczelni na świecie, znalazło się osiem polskich. Najwyżej notowane są Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. W czołówce dominują uczelnie amerykańskie i brytyjskie.

Oto najlepsze uczelnie świata

Oto najlepsze uczelnie świata

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej żony Priscilli Chan, stojącej obok dużego srebrno-niebieskiego posągu wyrzeźbionego na jej podobieństwo.

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Źródło:
BBC, "The Guardian"

Co najmniej 216 połączeń linii Easyjet do Portugalii oraz z lotnisk tego kraju zostało odwołanych przez przewoźnika w pierwszym dniu rozpoczętego w czwartek strajku. Protestują członkowie personelu pokładowego portugalskiego oddziału tej firmy, którzy domagają się poprawy warunków pracy.

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Źródło:
PAP

Na aukcję Indianapolis Motor Speedway Museum wystawiono model Mercedes-Benz W196 Streamliner z 1954 roku. Rzeczoznawcy spodziewają się, że może zostać wylicytowane za nawet 70 milionów dolarów. Za kierownicą tego legendarnego auta siedzieli słynni kierowcy wyścigowi, w tym Juan Manuel Fangio i Stirling Moss.

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

Źródło:
CNN

W lipcu tego roku w Polsce odbyło się ponad 42 tysiące lotów komercyjnych, co stanowi najwyższy wynik od co najmniej początku 2019 roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Wyjaśnił, że tym samym rynek lotów komercyjnych w Polsce odbudował się po pandemii z nawiązką.

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Źródło:
PAP

Średnia cena biletu lotniczego na długi weekend w sierpniu wyniosła 1658 złotych, co stanowi spadek o 8,4 procent, względem analogicznego okresu w 2023 roku - wynika z wyliczeń firmy Fru. pl. W publikacji dodano, że Polacy w tym okresie najliczniej odwiedzą między innymi Włochy, Hiszpanię i Grecję. Podano też, które bilety były najtańsze.

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Władze USA rozważają złożenie wniosku o podzielenie Google'a po uznaniu przez sąd, że firma jest winna nielegalnych praktyk monopolistycznych w obszarze wyszukiwarek - donoszą Bloomberg i "New York Times". Wśród możliwych rozwiązań jest zmuszenie firmy do sprzedaży systemu Android lub przeglądarki Chrome.

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Źródło:
PAP

PiS w ciągu kampanii wyborczej zorganizował 67 pikników wojskowych, na których de facto byli tylko posłowie PiS-u. To były wiece wyborcze partii politycznej i trzeba sobie to jasno powiedzieć - mówił na antenie TVN24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Za zorganizowanie wspomnianych imprez zapłacono około 2 milionów złotych.

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Źródło:
TVN24, wp.pl