W czwartek po południu obserwujemy gwałtowną przecenę amerykańskiej waluty. Około godziny 15.00 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,61 złotego, najmniej od połowy września. To reakcja na publikację danych o inflacji w USA. Wzrost cen w Stanach Zjednoczonych wyniósł w październiku 7,7 procent, mniej niż oczekiwali analitycy.
Ceny konsumpcyjne w USA w październiku wzrosły o 7,7 proc. w ujęciu rok do roku, a miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,4 proc. Oczekiwano +7,9 proc. rdr i +0,6 proc. mdm.
Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,3 proc. mdm i 6,3 proc. rdr. Oczekiwano +0,5 proc. mdm i +6,5 proc. rdr.
"Dane alternatywne pokazywały spadek presji inflacyjnej w USA, ale nie znajdowało to odzwierciedlenia w CPI. W X inflacja bazowa w końcu spowolniła do 6,3%r/r, wobec 6,6% przed miesiącem. Wzrosły oczekiwania na zmianę nastawienia w polityce Fed, zyskują obligacje, a traci dolar" - napisali w komentarzu ekonomiści ING.
Inflacja w USA za październik zaskakuje w dół! Zarówno inflacja ogółem jak i bazowa spadły silniej od oczekiwań. CPI ogółem do 7,7% z 8,2%, a bazowa do 6,3% z 6,6%. Spadek inflacji miał szeroki zasięg (objął wiele kategorii) - skomentowali analitycy PKO Research.
"Doczekaliśmy się pierwszego większego zaskoczenia in minus na amerykańskiej inflacji CPI. W październiku ceny wzrosły o 0,4% m/m (kons. 0,6% m/m). Inflacja bazowa 0,3% m/m (0,5% m/m). Reakcja rynkowa tak jak można się było spodziewać - mocny spadek stóp, giełda w górę, dolar w dół" - podkreślili ekonomiści mBanku.
"Dla rynku lepszy rydz niż nic, więc EUR-USD wylądował powyżej 1,01. Szczyt dolara za nami" - uważają ekonomiści Pekao.
Dolar mocno w dół
W reakcji na publikację danych o inflacji mocno osłabia się dolar. Około godz. 15.00 dolar kosztował 4,61 zł, choć jeszcze w południe trzeba było za niego zapłacić ponad 4,74 zł.
Tanieją też inne waluty. Euro kosztuje 4,68 zł, a frank szwajcarski - 4,74 zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock