Fundusz Ochrony Rolnictwa, którym we wtorek ma się zająć Sejm, budzi wątpliwości. Według Związku Polskich Przetwórców Mleka przepisy wprowadzą "nowy podatek", który stanowi zagrożenie dla rolnictwa. W ich ocenie uchwalenie ustawy będzie też oznaczało "kolejny impuls inflacyjny dla gospodarki".
We wtorek odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu, podczas którego zaplanowano pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa. Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
"Zachodzi pilna potrzeba wprowadzenia rozwiązań systemowych umożliwiających producentom rolnym uzyskanie w sytuacjach głębokich spadków przychodów, tj. ryzyka, od którego nie można wykupić polisy ubezpieczeniowej, częściowych rekompensat utraconych przychodów w celu kontynuowania przez nich produkcji rolnej, spłaty ciążących na nich zobowiązań lub kredytów oraz na zaspokojenie bieżących potrzeb życiowych" - czytamy w ocenie skutków regulacji dołączonej do projektu.
Związek Polskich Przetwórców Mleka przekazał w komunikacie, że "z niepokojem przyjmuje kontynuowanie prac w Sejmie nad projektem ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa". Jak poinformowano, stanowisko w tej sprawie w poniedziałek zostało przekazane do przewodniczących wszystkich klubów i kół poselskich oraz do przewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Fundusz Ochrony Rolnictwa budzi wątpliwości
Jak wyjaśniono, Fundusz Ochrony Rolnictwa "w skrócie to ubezpieczenie rolników w sytuacji, gdy nie otrzymają zapłaty za dostarczone produkty z powodu bankructwa podmiotu skupującego. Przy czym ma być finansowany przez samych rolników, poprzez potrącanie 0,125 procent netto z faktur za dostawy towarów i przekazanie tych środków na rachunek bankowy zarządzany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa".
Związek podkreślił, że choć idea ochrony dostawców produktów rolnych przed niezawinioną utratą dochodów jest bliska jego członkom, to "nie oznacza to jednak, że powinno się ją realizować poprzez nakładanie dodatkowych, obowiązkowych obciążeń na rolników, mających de facto charakter podatku".
"Pomysł przymusowego odbierania środków zarobionych przez rolników (i to za pośrednictwem podmiotów skupujących) i przekazywania ich na fundusz, z którego wpłacający rolnicy być może nigdy nie będą korzystać, jest zły w swoich założeniach, a w obecnej sytuacji gospodarczej jest zły podwójnie. Takie rozwiązanie de facto oznacza obciążenie rolników kosztami cudzych, nieudolnych, albo nierzadko celowych i patologicznych działań, co jest rozwiązaniem nieuczciwym w stosunku do producentów" - podkreślono.
W ocenie Związku Polskich Przetwórców Mleka "same konsultacje społeczne projektu ustawy odbiegały od zwyczajowych form". Zwrócono uwagę, że nie doszło do obiecanego spotkania z ministrem rolnictwa Robertem Telusem, na którym miano przedyskutować zasadność wprowadzenia nowego obciążenia dla rolników.
"Pomimo zapowiedzi nie przedyskutowano także szeregu szczegółowych uwag zgłaszanych przez stronę społeczną do projektu ustawy. Zamiast tego rząd od razu skierował projekt ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa do Sejmu, gdzie w iście ekspresowym tempie będzie procedowany już na najbliższym posiedzeniu" - czytamy w komunikacie.
"Kolejny impuls inflacyjny dla gospodarki"
Wątpliwości Związku Polskich Przetwórców Mleka budzi konstrukcja samego funduszu. "Wszystkie branże spożywcze dokonywałyby wpłat na rzecz jednego funduszu. Oznacza to, że np. producenci mleka finansowaliby ewentualne straty poniesione przez dostawców innych surowców rolno-spożywczych. Innymi słowy branża mleczarska ponosiłaby koszty niewspółmierne do korzyści płynących z istnienia takiego funduszu - co w naszej opinii nie jest sprawiedliwym rozwiązaniem" - napisano.
Związek zwrócił uwagę, że sytuacja producentów mleka jest "wyjątkowo trudna". "Z jednej strony notujemy bardzo gwałtowne obniżki cen mleka w skupie. Z drugiej strony koszty produkcji są ciągle wysokie co powoduje, że wielu rolników staje przed widmem utraty płynności finansowej i likwidacji produkcji mleka" - wskazano w poniedziałkowym komunikacie. W ocenie związku "uchwalenie ustawy o FOR to kolejny impuls inflacyjny dla gospodarki".
Zamiast dalszego procedowania projektu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa, proponujemy podjęcie prac na ustawą wprowadzającą dobrowolne ubezpieczenie dla producentów rolnych od skutków niewypłacalności podmiotów skupujących płody rolne.
Źródło: TVN24 Biznes