Narodowy Bank Polski poinformował, że niepewność dotycząca kosztów związanych z portfelem mieszkaniowych kredytów walutowych jest wysoka, a realizacja niektórych scenariuszy może zagrażając stabilności systemu finansowego. W ocenie banku centralnego istotny wpływ na skalę kosztów związanych z tym ryzykiem będzie miało orzeczenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.
NBP w środę opublikował "Raport o stabilności systemu finansowego – czerwiec 2021". Jak podkreślono, skutki pandemii nie zagrażają stabilności krajowego sektora bankowego. "Pandemia COVID-19, mimo znacznego wpływu na gospodarkę realną i spodziewane dalsze odpisy na straty kredytowe, nie zagraża stabilności krajowego sektora bankowego. Jednocześnie, mimo znacznego spadku dynamiki kredytu dla sektora niefinansowego, nie widać oznak nadmiernego ograniczania podaży kredytu" – wskazano.
Według banku centralnego przewidywana poprawa sytuacji gospodarczej w kolejnych kwartałach powinna sprzyjać stopniowej odbudowie popytu na kredyt. NBP stwierdził, że "wcześniejszy brak istotnych nierównowag finansowych, wysokie poziomy kapitału w systemie bankowym oraz działania wspierające ze strony polityki fiskalnej, pieniężnej i makroostrożnościowej sprawiają, że sektor finansowy jako całość zachował zdolność do absorpcji znacznych strat".
Według banku centralnego, nawet w wysoce pesymistycznych scenariuszach makroekonomicznych zdecydowana większość banków, w tym wszystkie o systemowym znaczeniu, będą w stanie poradzić sobie z ewentualnymi stratami i nadal będą dysponować dostatecznymi kapitałami, aby spełnić wymagania regulacyjne.
Kredyty walutowe
Jednocześnie bank centralny stwierdził, że "ryzyko prawne portfela kredytów hipotecznych w walutach obcych stanowi główne zagrożenie dla stabilności systemu finansowego".
"Ryzyko prawne portfela kredytów hipotecznych w walutach obcych jest wysokie i stało się w ostatnim okresie głównym zagrożeniem dla stabilności systemu finansowego w Polsce. Rozmiar ewentualnych strat sektora bankowego zależeć będzie od skali tworzenia dalszych odpisów na ryzyko prawne, na co istotny wpływ będzie miał kształt oczekiwanego orzeczenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (IC SN). Od jego brzmienia uzależniona jest również skłonność banków i ich klientów do przystępowania do dobrowolnych ugód" – napisano w raporcie.
Jak dodano, obecnie niepewność co do kosztów związanych z portfelem kredytów walutowych jest wysoka, a jeśli dojdzie to realizacji "niektórych potencjalnych scenariuszy", wówczas straty banków mogą być tak wysokie, że zagrożą stabilności systemu finansowego.
Według "Raportu o stabilności systemu finansowego – czerwiec 2021", same odpisy związane z kredytami hipotecznymi w walutach obcych mogą mieć negatywny wpływ na sytuację banków, jeśli skumulują się ze stratami związanymi z pandemią. "Straty kredytowe spowodowane pandemią nie powinny istotnie osłabić pozycji kapitałowej banków. Jednak, ewentualne nałożenie się na nie znacznych odpisów na ryzyko prawne kredytów walutowych mogłoby zagrozić stabilności niektórych z nich" – czytamy.
Wprawdzie, jak zaznaczono w raporcie, Bankowy Fundusz Gwarancyjny dysponuje odpowiednimi instrumentami do ograniczenia ryzyka systemowego związanego z trudnościami pojedynczych podmiotów, ale wykorzystanie funduszy BFG oznaczałoby jednak konieczność ich uzupełnienia przez pozostałe instytucje kredytowe w przyszłości. To zaś dodatkowo obniżyłoby rentowność sektora bankowego w dłuższym czasie.
Zalecenia dla banków
NBP w swoim raporcie zawarł także rekomendacje dla sektora finansowego. Wśród zaleceń dla banków jest sugestia utrzymania ostrożnej polityki kapitałowej "do czasu pełnego rozpoznania skutków pandemii oraz efektów rozstrzygnięć Sądu Najwyższego dotyczących kredytów w walutach obcych".
Poza tym, w banku centralnego, "banki i kredytobiorcy powinni dążyć do pozasądowego rozwiązywania sporów i zawierania ugód w sprawach dotyczących kredytów mieszkaniowych w walutach obcych".
Dodatkowo bank centralny zaleca instytucjom finansowym przegląd umów, w których stosowany jest jako wskaźnik referencyjny LIBOR, który przestanie być opracowywany z końcem tego roku. NBP zaleca także kontynuowanie ostrożnej polityki w zakresie kredytowania zakupu nieruchomości.
Uchwała Sądu Najwyższego
Pod koniec stycznia tego roku pierwsza prezes SN sędzia Małgorzata Manowska zwróciła się do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z wnioskiem o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tak zwanych kredytów walutowych.
Wniosek Małgorzaty Manowskiej obejmuje sześć pytań, w których poruszana jest m.in. kwestia przewalutowania kredytu. Jak podkreślono, odpowiedzi na przedstawione pytania powinny w kompleksowy sposób "rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje", jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych.
Izba Cywilna Sądu Najwyższego miała się zająć tymi pytaniami 12 maja. Posiedzenie rozpoczęło się około godziny 13.00. Tuż przed godziną 19.00 rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski poinformował jednak o odroczeniu decyzji sądu. Nie podał, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie w tej sprawie.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock