Z minionego roku na pewno nie jest zadowolony Tim Cook. Apple zanotował bowiem spadek sprzedaży, zarząd nie osiągnął celu, a to wszystko przełożyło się na zdecydowanie niższe zarobki dyrektora generalnego.
Jak czytamy w podsumowaniu minionego roku opublikowanym w piątek przez giganta z Cupertino, w 2016 roku Tim Cook zarobił o 15 proc. mniej niż 12 miesięcy wcześniej. Jego wynagrodzenie spadło z 10,28 do 8,74 mln dolarów.
Dla porównania w 2014 roku było to 9,22 mln dolarów.
Mniejsza premia
Mniejszy zastrzyk gotówki to efekt spadającej sprzedaży iPhone'ów, co spowodowało, że Apple zamykało 2016 rok spadkiem rocznych przychodów. To pierwsza taka sytuacja w ostatnich 15 latach. Tym samym celów nie udało się osiągnąć zarządowi, który jak informuje CNN, wykonał 89,5 proc. planu.
Odbiło się to na premiach, ta przyznana dla Cooka skurczyła się bowiem w 2016 roku do 5,4 mln dol., podczas gdy rok wcześniej było to 8 mln dol.
Warto przy tym zaznaczyć, że Cook zarobił najmniej z całego zarządu Apple'a. I to mimo faktu, że jego pensja wzrosła z 2 do 3 mln dol., a dla innych członków zarządu wynosi 1 mln dol.
W przypadku dyrektora generalnego przepisy dotyczące bonusów i premii są znacznie bardziej restrykcyjne.
Spadek sprzedaży
Sprzedaż iPhone'ów spadała w każdym z ostatnich trzech kwartałów ubiegłego roku (danych za czwarty kwartał jeszcze nie podano). I jak zauważa CNN, największy problem Apple'a dotyczy przyciągania nowych klientów, z czym firma ma kłopot nawet w obliczu pojawienia się na rynku nowych modeli telefonów od giganta z Cupertino oraz problemów konkurencji. Jak choćby Samsunga, który przerwał produkcję flagowego modelu Galaxy Note 7.
Ostatecznie akcje Apple'a zakończyły jednak rok z 10-proc. zwyżką. I zdaniem ekspertów 31 stycznia, kiedy poznamy wyniki za ostatni kwartał 2016 roku, będziemy mogli powiedzieć, w jak dużym stopniu było to efektem problemów Samsunga.
Zobacz rozmowę o wielkich pieniądzach w piłce nożnej. Gościem programu "Otwarcie Dnia" w TVN24 BiS był Andrzej Strejlau (03.01.2017):
Autor: mb/gry / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock