Udało Ci się zgromadzić określony kapitał z myślą o zabezpieczeniu swojej przyszłości? W takim razie pierwszy krok za Tobą. Teraz pojawia się pytanie: co zrobić z tymi środkami? Zostawić je na koncie? Pobrać z banku i trzymać w gotówce? Takie rozwiązania niosą za sobą poważne zagrożenie: jest nim inflacja. Jak więc zabezpieczyć kapitał, aby uchronić się przed stratą wartości pieniądza? Oto 5 sposobów, które warto rozważyć.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Zanim przejdziemy do omówienia konkretnych instrumentów finansowych, które można wykorzystać z myślą o zabezpieczeniu kapitału przed inflacją, warto wyjaśnić, dlaczego warto, a nawet trzeba to w ogóle zrobić. Odpowiedź jest prosta: wartość nabywcza pieniądza spada. W efekcie gotówka pozostawiona „sama sobie” z czasem staje się mniej warta niż w momencie jej zarobienia. Aby temu zapobiec, należy zabezpieczyć swój kapitał poprzez umiejętne inwestowanie. Pytanie jednak: z jakich narzędzi skorzystać, zwłaszcza w dobie dużej niepewności rynku, wywołanej przez pandemię? Oto kilka perspektywicznych rozwiązań, o których warto pomyśleć w długofalowej perspektywie.
1) Złoto
Nie można go zdenominować ani dodrukować. Ten drogocenny kruszec, który jeszcze do niedawna był środkiem płatniczym, dziś nadal ma ogromną wartość. Co więcej, rośnie ona z roku na rok. W związku z tym wielu inwestorów chcących zabezpieczyć swój kapitał przed inflacją decyduje się właśnie na zakup tego kruszcu – czy to w postaci sztabek inwestycyjnych, czy monet bulionowych.
Jego zasoby są ograniczone, szacuje się, że podaż złota zwiększa się tylko o ok. 1,6% rocznie. Z uwagi na to, że to tak rzadki metal, jego wartość ma tendencję wzrostową.
Należy wiedzieć, że złoto:
- nie jest obarczone podatkiem VAT, a zatem można je potraktować jak walutę, z tym że w przypadku kruszcu nie może być mowy o denominacji,
- złoto inwestycyjne to odmiana najwyższej próby – sztabki i płytki inwestycyjne zawierają minimum 99,5% czystego kruszcu, a monety minimum 90%,
- jest wybierane zarówno przez inwestorów komercyjnych i instytucje finansowe, jak i osoby prywatne – nawet z niewielkim kapitałem można rozpocząć inwestycję w to narzędzie.
A jakie minusy ma inwestycja w złoto? Eksperci podkreślają, że ich potencjał nie polega na otrzymywaniu dywidend, a na tym, że jego wartość z czasem prawdopodobnie będzie wzrastać. Trzeba też pamiętać, że w Polsce cena złota jest silnie skorelowana z wartością dolara amerykańskiego i może się nie uchronić przed hiperinflacją. Mimo to, to nadal dość pewny i bezpieczny instrument finansowy.
2) Nieruchomości
W nieruchomości można inwestować na kilka sposobów – zarówno z myślą o krótko-, jak i o długofalowych zyskach. Obecnie najczęściej wykorzystywane są 3 modele inwestowania:
- kupno na wynajem – a więc inwestycja w lokale z myślą o ich późniejszym wynajęciu i budowaniu w ten sposób pasywnego przychodu,
- kupno na sprzedaż – to krótkoterminowe inwestycje, w których inwestujący nabywa dany lokal, teren czy dom, przygotowuje go do sprzedaży i wystawia ponownie na rynku za wyższą cenę. To rozwiązanie niosące za sobą największe ryzyko, ponieważ im dłużej nieruchomości nie uda się sprzedać, tym większe ryzyko poniesienia strat,
- inwestycja w condohotele – a zatem w lokale mieszkaniowe, które można wykorzystać pod wynajem, np. w okresie wakacyjnym.
Czy to opłacalne? Zasadniczo ceny nieruchomości w ostatnich latach rosną, jednak trzeba pamiętać, że są one skorelowane ze stopami procentowymi, a duże załamania rynku mogą doprowadzić do krótkoterminowego spadku ich wartości. Ponadto, aby rozpocząć taką inwestycję, trzeba dysponować sporą pulą środków lub mieć możliwość zaciągnięcia kredytu hipotecznego.
3) Bitcoin
To najpopularniejsza i pierwsza na świecie kryptowaluta, którą operuje się wyłącznie w świecie wirtualnym. Pojawiła się w 2009 roku. W przeciwieństwie do standardowych walut, wartość bitcoina nie jest oparta o zaufanie do emitenta centralnego. Kiedy bitcoin po raz pierwszy pojawił się na rynku, za 1 bitcoina płacono 0,063$. Dziś wartość tego samego 1 bitcoina wynosi grubo ponad 11 tysięcy dolarów amerykańskich i w długofalowej perspektywie utrzymuje tendencję wzrostową. Dlatego wielu ekspertów uznaje inwestycję w bitcoiny za bardzo perspektywiczną.
- Inwestując na rynku kryptowalut, można wiele zyskać. Trzeba jednak pamiętać, aby dokonywać transakcji w sprawdzonych źródłach. Głośne były sprawy tracenia przez inwestorów środków przez nierzetelne giełdy kryptowalutowe – mówi Tomasz Kabarowski z kantorbitcoin.pl.
4) Pożyczki
Rynek pożyczek w Polsce rośnie, a wraz z nim pojawia się coraz większe zainteresowanie inwestowaniem w pożyczki. O co chodzi? Otóż firmy pożyczkowe, z uwagi na regulacje prawne, nie mogą gromadzić depozytów, co ogranicza ich możliwości udzielania finansowania. Dlatego oferują osobom z zewnątrz możliwość inwestowania w już zaciągnięte u nich pożyczki.
Zyski mogą być spore i wynosić znaczącą część opłat z tytułu odsetek i prowizji, które ma zapłacić pożyczkobiorca firmie, z której otrzymał pieniądze. Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku istnieje ryzyko, że klient przestanie spłacać zobowiązanie, a w związku z tym może się pojawić problem z uzyskaniem zysku z inwestycji.
5) Dzieła sztuki
Dzieła sztuki – np. obrazy czy rzeźby – nie tylko cieszą oko. Mogą być również sposobem na skuteczne zabezpieczenie kapitału. Pytanie jednak, które z nich niosą za sobą potencjał inwestycyjny? W przypadku dzieł już znanych i uznanych artystów wątpliwości jest niewiele. Jednak dostęp do nich jest bardzo ograniczony, a udział w aukcjach może się wiązać z ogromną inwestycją. Ponadto pojawia się problem z weryfikacją autentyczności – niewprawiony inwestor może ponieść na tym polu klęskę.
Co jednak z obrazami czy innymi wytworami artystów współczesnych? Przy odrobinie wiedzy lub rzetelnym doradztwie możliwe jest zainwestowanie w dzieło, które za kilka czy kilkanaście lat wielokrotnie zwiększy swoją wartość – w tym przypadku jednak ryzyko jest dość spore i trzeba mieć tego świadomość przed podjęciem decyzji o zakupie.
Który z powyżej opisanych instrumentów finansowych jest najlepszym sposobem na zabezpieczenie kapitału? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Warto jednak przyjrzeć się bliżej każdemu z nich i podjąć świadomą decyzję o ulokowaniu swoich środków.
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe