Na 7 czerwca zaplanowano ostatnie spotkanie zespołu ekspertów pracujących nad zmianami w prezydenckim projekcie tzw. ustawy frankowej. Następnie zespół przedstawi Kancelarii Prezydenta efekty swych prac - poinformował szef prezydenckiego Biura Prasowego Marek Magierowski.
W połowie stycznia prezydencki projekt ustawy "o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki" został wysłany do Komisji Nadzoru Finansowego.
KNF ostrzega
W opublikowanej w połowie marca opinii KNF oceniła, że skutki finansowe prezydenckiego projektu mogą "nie tylko zachwiać stabilnością poszczególnych banków, ale również prowadzić do utraty zaufania do systemu bankowego, a w skrajnym scenariuszu spowodować kryzys finansowy". Po tej opinii KNF podjęto w Kancelarii Prezydenta dalsze prace nad projektem - prowadzi je powołany 8 kwietnia specjalny zespół ekspertów. - Poprzednie spotkanie zespołu ekspertów odbyło się 24 maja. Ostatnie jest zaplanowane na 7 czerwca. Po nim zespół przedstawi Kancelarii Prezydenta efekty swoich prac. Będą one wykorzystane w ostatecznym kształtowaniu projektu ustawy przez KPRP - poinformował w poniedziałek Magierowski. Minister finansów Paweł Szałamacha zapytany w poniedziałek, kiedy można liczyć na ostateczną, spójną propozycję rozwiązania dla frankowiczów zaznaczył, że "gospodarzem tego problemu jest Kancelaria Prezydenta". - Prezydent podjął ten temat jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, on go prowadzi. Ja będę dbał o to, by rozwiązania, które ostatecznie będą wypracowane, realizowały postulat związany z poczuciem krzywdy ze strony frankowiczów, którzy po kilku latach spłacania kredytu często mają taką samą, o ile nie wyższą, wartość kapitału do spłacenia; a jednocześnie by nie zagrażały zagrożenia stabilności sektora bankowego w Polsce - powiedział Szałamacha. Również w poniedziałek "Puls Biznesu" napisał, że opracowana przez firmę doradczą EY oraz Związek Banków Polskich „Koncepcja rozwiązania kwestii kredytów mieszkaniowych w CHF” zakłada udzielenie pomocy frankowiczom, którzy na ratę wydają ponad 70 proc. miesięcznych dochodów; zgodnie z nią klient dobrowolnie zgadzałby się podpisać umowę przewalutowania kredytu po kursie bieżącym NBP; oferta banku miałaby charakter jednorazowy. Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz tłumaczył na antenie TVN24 BiS, że jest to oferta dla rodzin najsłabszych ekonomiczne, które mają problem ze spłatą kredytu.
Kurs sprawiedliwy
Prezydencki projekt ustawy "o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki", który był zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, przewiduje przeliczenie walutowego kredytu hipotecznego na złote po "sprawiedliwym" kursie. Zakłada też trzy rodzaje restrukturyzacji kredytów: dobrowolną, przymusową i przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. Projekt ma obejmować tych kredytobiorców, którzy wzięli walutowe kredyty mieszkaniowe na własne potrzeby. Wyklucza wykorzystujących kredyt w działalności gospodarczej. W opublikowanej w połowie marca opinii KNF stwierdziła, że po ewentualnym wejściu prezydenckiej ustawy w życie, banki nie byłyby obciążane symetrycznie. "Istnieje grupa banków, dla których ubytek funduszy własnych jest istotny i poziomy funduszy własnych po dokonanej restrukturyzacji kredytów są istotnie niższe od poziomów wymaganych regulacyjnie" - oceniła komisja. Ponadto według KNF "przyjęta przez autorów projektu koncepcja prowadzi do silnego uprzywilejowania większości kredytobiorców walutowych z lat 2007-2008". Obciążenie banków z tytułu restrukturyzacji kredytów udzielonych w 2007 i 2008 r. stanowi bowiem około 69 proc. obciążeń, a obciążenie banków z tytułu restrukturyzacji kredytów udzielonych w innych latach niż 2007-2008 r stanowi około 31 proc. KNF oceniła też, że w procesie realizacji restrukturyzacji mogą pojawić się okresowe zaburzenia na rynku walutowym, które mogą sprzyjać osłabieniu złotego. Z kolei NBP w raporcie o stabilności systemu finansowego wyliczył, że bezpośredni koszt zwrotu spreadów walutowych i przeliczenia kapitału wszystkich kredytów po tzw. "sprawiedliwym kursie waluty obcej" przyjętym w prezydenckim projekcie ustawy o restrukturyzacji kredytów walutowych może sięgnąć 44 mld zł (NBP założył jednorazowe ujęcie w wyniku finansowym straty wynikającej z przeliczenia kapitału kredytowego). NBP podał, że biorąc pod uwagę szacunek kosztów restrukturyzacji, około 70 proc. sektora bankowego może zanotować stratę.
Autor: ToL//km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock