Poprawa sytuacji branży budowlanej będzie kontynuowana, jednak na realną poprawę trzeba jeszcze poczekać - uważa główny ekonomista Coface w Europie Centralnej Grzegorz Sielewicz. Dodał, że sytuacja płynnościowa wielu firm budowlanych jest "dosyć ciężka".
- Zeszły rok był trudny dla sektora budowlanego. W Polsce, a także w wielu innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej przestawienie na nowy budżet unijny i dostosowanie do jego ram zajęło więcej czasu niż oczekiwano. W strukturze wzrostu gospodarczego Polski spadek inwestycji w aktywa trwałe był jedynym czynnikiem, który obniżył nasze PKB. Niższa działalność inwestycyjna najbardziej widoczna była w spadku aktywności w budownictwie. Środki unijne pozostają istotną częścią realizowanych inwestycji w Polsce, zwłaszcza w ramach publicznych projektów infrastrukturalnych - tłumaczy Sielewicz.
Wpływa na rozwój firm
Jego zdaniem większa niepewność przedsiębiorców skutkowała ostrożnym podejściem do inwestowania w rozwój firm. W rezultacie zeszłoroczny zastój w budownictwie spowodował blisko 15-proc. spadek produkcji budowlano-montażowej. Jednocześnie dobra dynamika sprzedaży i nowe inwestycje w budownictwie mieszkaniowym nie były w stanie zrekompensować znacznie bardziej dotkliwego dla branży ograniczenia projektów infrastrukturalnych.
- Poprawa sytuacji branży budowlanej będzie kontynuowana. Jednak przyspieszenie aktywności będzie następowało stopniowo. (...) Na realną poprawę sytuacji budownictwa trzeba jeszcze poczekać - ocenia.
Kondycja branży
Przypomniał, że gdy w pierwszej połowie tego roku dane makroekonomiczne wskazywały wyższą aktywność sektora budowlanego, jego sytuacja płynnościowa nadal była dosyć trudna. - Liczba upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw budowlanych wzrosła o 19 proc. w pierwszej połowie 2017 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Zeszłoroczne zahamowanie inwestycji infrastrukturalnych nadal znajduje odzwierciedlenie w spadku przychodów wielu firm budowlanych, a zyski z nowych kontraktów jeszcze nie są widoczne w wynikach finansowych. Aby przetrwać na rynku przedsiębiorstwa niejednokrotnie zawierały kontrakty po niższych cenach, często na granicy rentowności. Branża budowlana nadal ma kłopoty płynnościowe i jest to szczególnie widoczne w statystykach upadłościowych i restrukturyzacyjnych - przekazał Sielewicz.
Dodał, że połowa z ogłoszonych postanowień w pierwszej połowie br. dotyczy restrukturyzacji przedsiębiorstw, dając tym samym nadzieję na powrót do efektywnej działalności biznesowej, zwłaszcza w obliczu poprawy otoczenia branżowego, które coraz bardziej będzie zauważalne w kolejnych miesiącach.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock