Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała w mediach społecznościowych, że jest przeciwna wprowadzeniu REIT-ów w Polsce. "Prowadzą do zwyżki cen mieszkań" - napisała szefowa MFiPR na platformie X.
"Jestem przeciw REIT-om (...) REIT-y prowadzą do zwyżki cen mieszkań. Są na to twarde dowody w badaniach" - napisała Pełczyńska-Nałęcz w odpowiedzi na jeden z wpisów.
"Jeśli REIT-y pojawią się w pracach rządu będę je blokować" - dodała.
Plan w sprawie REIT-ów w Polsce
Wprowadzenie nowych instrumentów finansowych, w tym REIT-ów, stanowi element kierunków działania i rozwoju Ministerstwa Finansów na lata 2025-28 zaprezentowanych w lutym 2025 r.
Resort finansów informował PAP Biznes w marcu, że prace koncepcyjne dotyczące wprowadzenia tzw. REIT-ów w resorcie finansów dobiegają końca. Póki co resort nie przedstawił konkretnych rozwiązań w tym zakresie.
Czym są REIT-y
REIT-y (Real Estate Investment Trust) to rodzaj funduszy inwestycyjnych, pozwalających na ulokowanie środków w nieruchomościach przeznaczonych na wynajem.
Inwestor, w tym zwykły Kowalski, może zainwestować swoje oszczędności, kupując jednostki uczestnictwa, czerpiąc korzyści z osiąganych przez REIT-y zysków, czyli dywidendy. To oznacza możliwość zarabiania na rynku nieruchomości bez konieczności zakupu mieszkania.
Z REIT-ami wiąże się też ryzyko, na przykład ryzyko dotyczące kształtowania się ceny jednostki uczestnictwa (mogą być handlowane na giełdzie) czy trudności w ich sprzedaży ze względu na niewielką płynność na rynku.
Zwolennicy REIT-ów wskazują, że ich wprowadzenie oznacza dodatkowy zastrzyk gotówki na rynku nieruchomości, co pozwoli ograniczyć lukę mieszkaniową, ułatwi też zwykłym obywatelom długoterminowe inwestowanie, np. z myślą o emeryturze. Przeciwnicy obawiają się negatywnego wpływu m.in. na ceny mieszkań.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP