Mieszkania o powierzchni 35-50 metrów kwadratowych cieszą się największym zainteresowaniem klientów - wynika z najnowszego raportu Barometr Metrohouse i Credipass. Eksperci policzyli, ile trzeba zarabiać, żeby kupić 40-metrowe mieszkanie w dużym mieście na kredyt, a także ile wynosi miesięczna rata. Najkorzystniej finansowo wygląda ta sytuacja w Łodzi.
Z najnowszego raportu Barometr Metrohouse i Credipass wynika, że największym zainteresowaniem klientów cieszą się lokale o metrażach 35-50 metrów kwadratowych. "Takie transakcje stanowią w Warszawie 39 proc. ogółu całej sprzedaży, a w koszyku pozostałych największych miast 45 proc." - czytamy.
Jak zaznaczono, mieszkania o tych parametrach są coraz częściej wybierane przez klientów. Rywalizacja jest tym większa, że zakupy mieszkań dwupokojowych są również domeną klientów inwestycyjnych, którzy stanowią 48 proc. wszystkich nabywców. Z danych wynika, że średni metraż mieszkania nabywanego przez inwestorów to 45 metrów kwadratowych.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że osoby, które chcą sfinansować kredytem zakup mieszkania, muszą liczyć się z tym, że aktualnie ich oprocentowanie jest o wiele wyższe niż jeszcze półtora roku temu. "Wysoka inflacja spowodowała wzrost stóp procentowych, a tym samym wpłynęła na oferty banków i warunki, na jakich dziś proponowane jest finansowanie mieszkań czy domów" - wyjaśniono.
Eksperci Credipass sprawdzili w największych miastach w Polsce, ile wynosi miesięczna rata kredytu, jeśli klient kupi najpopularniejsze dziś 40-metrowe mieszkanie.
Kredyty mieszkaniowe - jakie warunki?
Z raportu wynika, że najmniej zapłacimy za takie lokum w Łodzi. Przy założeniu, że posiada się 20 proc. wkład własny i zaciąga się kredyt na 30 lat, to rata kredytu może wynieść niespełna 1,4 tys. zł. Ratę poniżej 2 tys. zł za tego typu mieszkanie zapłacą mieszkańcy Poznania. W pozostałych lokalizacjach należy liczyć się z comiesięcznym wydatkiem powyżej 2 tys. zł. Najdroższa jest Warszawa, gdzie rata za takie mieszkanie może wynieść 2,8 tys. zł.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że nie tylko wysokość comiesięcznych rat jest dziś hamulcowym na rynku kredytów i nieruchomości. Do tej pory często klienci borykali się z problemem niewystarczającej zdolności kredytowej umożliwiającej zakup wybranej nieruchomości.
"Banki przy liczeniu zdolności kredytowej dodawały 5 punktów procentowych bufora na wypadek wzrostu stóp procentowych. Teraz, dzięki nowym wytycznym KNF, będą mogły dodawać jedynie 2,5 punktu procentowego, co pozytywnie wpłynie na obliczaną zdolność kredytową i ułatwi drogę do zakupu mieszkania" - wskazał Damian Parypa, ekspert finansowy Credipass z Katowic.
"Przy tak wysokich stopach procentowych, jak obecnie i jednoczesnym doliczaniu 5 punktów procentowych bufora, klienci często spotykali się z niską zdolnością kredytową, przez co nie mogli otrzymać z banku wystarczającej kwoty kredytu. Teraz to się zmienia. Już pierwsze banki wprowadziły nowe rekomendacje, co otwiera drogę do zakupu mieszkania" - zauważył.
Z wyliczeń Credipass wynika, uwzględniając 2,5 pkt proc. bufor, że aby możliwy był zakup 40-metrowego mieszkania w Łodzi, dochód dwuosobowego gospodarstwa domowego bez dzieci powinien wynieść 4,5 tys. zł netto. W Poznaniu taka para musiałaby zarabiać 4,9 tys. zł, w Gdańsku 5,8 tys. zł, a w Warszawie 6950 zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Warszewski/Shutterstock