Największa w regionie firma ubezpieczeniowa - PZU - planuje restrukturyzację. To groźne słowo zazwyczaj kojarzy się z jednym - ze zwolnieniami. Państwowy Zakład Ubezpieczeń zamierza ograniczyć liczbę etatów by zapewnić firmie "stabilne i efektywne działania w przyszłości" - powiedział rzecznik PZU Michał Witkowski. Jak jednak stwierdził, ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Wtorkowa "Rzeczpospolita" podała, że PZU planuje zwolnić w ciągu trzech lat nawet do 4,5 tys. osób. "Redukcje - zaplanowane na najbliższe trzy lata - oznaczałyby odchudzenie kadry PZU o ponad jedną czwartą. Tym razem mają objąć one pracowników w terenie" - napisała gazeta.
Jeszcze nie wszystko przesądzone
Rzecznik prasowy PZU potwierdził Polskiej Agencji Prasowej, że pod koniec grudnia zarządy PZU i PZU Życie podjęły decyzję o kontynuowaniu restrukturyzacji przedsiębiorstwa, w tym także w obszarze zatrudnienia. - Planowane zmiany mają na celu zapewnienie stabilnego i efektywnego działania firmy w przyszłości. Związane są one z koniecznością uproszczenia i zapewnienia większej efektywności istniejącej struktury organizacyjnej grupy PZU - zaznaczył.
Witkowski wyjaśnił, że jeszcze nie zapadły konkretne i ostateczne decyzje w sprawie szczegółów programu restrukturyzacji. - Po ich podjęciu, zgodnie z zasadami ładu korporacyjnego, szczegóły dotyczące kolejnych etapów restrukturyzacji zostaną przekazane w pierwszej kolejności pracownikom, a następnie mediom, a za ich pośrednictwem opinii publicznej - dodał rzecznik PZU.
Poinformował przy tym, że obecnie zatrudnienie liczone w etatach w PZU oraz PZU Życie wynosi łącznie około 15 tys. osób. - W sierpniu 2009 roku rozpoczęto zwolnienia grupowe w centrali PZU i PZU Życie w Warszawie. Finalnie porozumienie ze związkami zawodowymi stanowiło, że zwolnienia obejmą maksymalnie 500 osób w centralach obu firm - zaznaczył.
Debiut publiczny w wakacje?
PZU szykuje się do wejścia na giełdę. Pod koniec grudnia resort skarbu poinformował o wyborze doradców, którzy będą świadczyć usługi przy ofercie publicznej PZU. Rolę globalnego koordynatora będą pełnić Credit Suisse i Morgan Stanley. Te dwie instytucje, wybrane przez MSP, będą również pełnić rolę prowadzącego księgę popytu (deklaracje zainteresowania kupnem akcji PZU) w ofercie międzynarodowej IPO PZU; ze strony Eureko będą to Deutsche Bank i Goldman Sachs. Intencją akcjonariuszy PZU jest, by debiut publiczny spółki nastąpił w połowie 2010 r.
W październikowej ugodzie pomiędzy Eureko i Skarbem Państwa, największymi akcjonariuszami PZU, zobowiązano zarząd spółki do złożenia prospektu do Komisji Nadzoru Finansowego w ciągu siedmiu miesięcy od podjęcia uchwały w tej sprawie. Na początku grudnia nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU upoważniło zarząd spółki do podjęcia działań mających na celu przygotowanie spółki do wejścia na giełdę do końca 2012 roku. Minister skarbu Aleksander Grad oceniał w listopadzie, że do IPO spółki mogłoby dojść w pierwszym półroczu 2010 r.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum\TVN24