Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły o 2,7 proc. w stosunku do listopada 2009 roku, a w porównaniu z październikiem wzrosły o 0,1 proc. - poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny. To znaczy, że wzrost cen wyraźnie zwolnił.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w listopadzie o 2,9 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 proc.
Wolniej drożeją żywność i paliwa
Listopadowy wskaźnik inflacji oznacza, że wzrost cen zwalnia w porównaniu z poprzednimi miesiącami. W październiku roczny wskaźnik inflacji wynosił 2,8 proc., a w ciągu miesiąca ceny wzrosły aż o 0,5 proc. Takie wysokie skoki cen notowano także w dwóch poprzednich miesiącach.
Najbardziej zdrożały paliwa - o 7,2 proc, w skali roku, ale wzrost ich cen już był mniejszy niż w poprzednim miesiącu, gdy w skali roku wyniósł 9,5 proc. Mocno podrożały alkohole i wyroby tytoniowe, rosną wciąż ceny energii, drożeje żywność, ale wzrost jej cen także w porównaniu z październikiem hamuje.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24