Specjaliści, którzy jeszcze do niedawna wyjeżdżali za chlebem do Irlandii i Wielkiej Brytanii, wracają do kraju - informuje "Rzeczpospolita". Powodem jest coraz mniejsza liczba oferowanych im miejsc pracy.
Gazeta powołuje się na najnowszy raport serwisu Pracuj.pl, według którego w drugim kwartale liczba zgłoszonych przez zagranicznych pracodawców ofert pracy dla specjalistów spadła do niespełna 1300.
Oznacza to, że w porównaniu z pierwszym kwartałem liczba ta spadła o 10 proc., a porównaniu z ubiegłym rokiem aż o ponad jedną trzecią.
Jak mówi "Rz" Przemysław Gacek, prezes grupy Pracuj, powody spadku ofert dla Polaków mogą być dwa - spowolnienie gospodarcze na Zachodzie i rosnąca konkurencja ze strony pracowników z nowych państw Unii – Bułgarii czy Rumunii.
Recesja wisi w powietrzu
– W Londynie widać skutki kryzysu finansowego. Banki zwalniają ludzi – mówi gazecie Piotr Nowak, który pracuje w jednym z funduszy inwestycyjnych w Londynie.
– Jeszcze w lutym czy marcu na jedno moje ogłoszenie odpowiadało kilkanaście osób, teraz najwyżej dwie – mówi z kolei Michał Pudełko z Dublina, który po godzinach uczy angielskiego mieszkających w Irlandii Polaków. On podaje jeszcze inne powody powrotu Polaków - polepszenie warunków ekonomicznych w Polsce i brak perspektyw awansu w Irlandii, gdzie gospodarka rozwija się już znacznie gorzej.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu