Rafał Bochenek, poseł Prawa i Sprawiedliwości i rzecznik prasowy partii rządzącej, na stronie Sejmu w swojej zakładce zamieścił deklarację, z której wynika, że nie ma współpracowników. Tymczasem w sprawozdaniach z prowadzenia biura poselskiego pojawiają się u niego wydatki na dwa telefony i wynagrodzenie dla pracownika. Poseł w rozmowie z TVN24 Biznes najpierw wyjaśniał, że to "niedopatrzenie techniczne", potem dodał, że taki zapis wynika z tego, iż wykazuje się tylko pracowników etatowych.
Rafał Bochenek w latach 2016-2017 był rzecznikiem rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego, w latach 2017-2018 sprawował funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a w wyniku wyborów parlamentarnych z 2019 roku trafił do Sejmu - to jego pierwsza kadencja w tej roli. W listopadzie 2022 r. objął funkcję rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości.
Jeden z użytkowników Twittera wytknął mu sprzeczność między informacjami, które widnieją na stronie Sejmu, a tym, co widnieje w sprawozdaniach za rozliczenie się z wydatków na prowadzenie biura poselskiego.
Na profilu posła na stronie Sejmu w polu dotyczącym wykazu współpracowników zatrudnionych do obsługi biura poselskiego faktycznie widnieje deklaracja o ich braku.
Oficjalnie współpracowników brak, ale wydatki na zatrudnienie są
Poseł Bochenek kogoś jednak zatrudnia, bo w "sprawozdaniu za wydatkowanie kwoty ryczałtu przeznaczonego na prowadzenie biura poselskiego" za wszystkie lata swojej kadencji pojawiają się wydatki, które o tym świadczą.
Za 2022 rok w punkcie pierwszym "Wynagrodzenia pracowników biura poselskiego zatrudnionych na podstawie umowy o pracę wraz z pochodnymi" widnieje kwota 4384,65 zł. Z kolei dla pola "Wynagrodzenia wypłacane na podstawie zawartych przez posła umów zlecenia i o dzieło wraz z pochodnymi" pojawia się znacznie wyższa kwota - 80 963,72 zł.
Do tego w polu "koszty podróży służbowych pracowników biura poselskiego, o których mowa w pkt 1 (zatrudnionych na podstawie umowy o pracę - przyp. red.)" pojawia się kwota 1170,12 zł.
Ogółem w 2022 r. ze środków finansowych do rozliczenia w wysokości 241 276,05 zł rzecznik prasowy PiS wydał 238 961,75 zł. Co oznacza, że pozostało 2313,30 zł.
Wydatki za 2021 i 2020 rok
Jak to wyglądało w latach poprzednich? W 2021 roku w punkcie pierwszym (wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę) zadeklarował wydanie kwoty w wysokości 44 633,97 zł, zaś w punkcie trzecim (umowy zlecenia i dzieło) - 37 000 zł. We wspomnianym roku również pojawiły się wydatki z tytułów kosztów podróży pracowników w wysokości 1492,22 zł.
W 2021 r. ze środków finansowych do rozliczenia ogółem w wysokości 219 003,28 zł wydatkowano 198 528,23 zł. Pozostało 20 475,05 zł.
W przypadku zaś pierwszego roku obecnej kadencji posła (od 12 listopada 2019 r. do 31 grudnia 2020 r.) na wynagrodzenia pracowników na etacie poseł Bochenek przeznaczył 49 092,35 zł, a w przypadku wynagrodzenia na podstawie umów cywilnoprawnych wypłacono 5348,35 zł. W tamtym okresie koszty podróży służbowych pracowników biura były najwyższe i wyniosły 3889,74 zł.
Łącznie ze środków finansowych do rozliczenia w wysokości 205 593,33 zł poseł wydał 180 990,05 zł. Pozostało mu 24 603 zł.
Co roku dwa telefony
Do tego w sprawozdaniu możemy zauważyć, że w każdym roku sprawowania funkcji posła Rafał Bochenek pojawia się zakup dwóch telefonów.
W 2022 roku zakupił na potrzeby prowadzenia biura dwa smartfony:
Smartfon Apple iPhone 13 pro 128 GB za 5209,99 zł, Samsung Galaxy S22 Ultra 5G 8-128 za 4832,67 zł.
W 2021 roku także dokonał zakupu dwóch telefonów:
Samsung Galaxy Note+ za 2717,38 zł, Samsung Galaxy A 32 5G za 1249 zł.
Z kolei rok wcześniej (2020 r.) nabył:
Apple iPhone Xs64 GB Silver za 3099 zł, Samsung Galaxy Note 10+ za 3650 zł.
Kwestia sejmowych przepisów
Poprosiliśmy posła Bochenka o odniesienie się do tej sprawy i wyjaśnienie sytuacji.
- Aktualnie zatrudniam dwie osoby, które dla mnie pracują od lat. To jest zresztą niemożliwe, prowadzenie biura poselskiego i funkcjonowanie w regionie, bez pracowników. Jedna osoba jest na stałe, a druga pomaga mi przy działalności w terenie oraz w drugim biurze poselskim w Wieliczce. Od wszystkiego jest odprowadzany ZUS, PIT, są umowy, wszelkie sugestie o jakichś nadużyciach są nieprawdą - tłumaczy poseł PiS Rafał Bochenek w rozmowie z TVN24 Biznes. - To, że tej informacji nie było na stronie Sejmu, jest to po prostu niedopatrzenie techniczne. Przekazałem już prośbę do Sejmu o uzupełnienie informacji. Jeśli zaś chodzi o kwestię telefonów, to obecnie mam tylko dwa telefony, których używam - dodaje.
Jak się okazuje, brak publikacji danych współpracowników to nie jest "niedopatrzenie techniczne" portalu sejmowego, jak poinformował poseł, który udzielił nam dodatkowych wyjaśnień po skontaktowaniu się z Sejmem.
- Dwóch moich pracowników pracuje obecnie na zleceniu. Jak mnie poinformowano w Kancelarii Sejmu, gdy chciałem upewnić się, że zmiany zostaną wprowadzone i dane opublikowane, zgodnie z zasadami na stronie sejmowej wykazuje się tylko pracowników etatowych, a nie osoby współpracujące na podstawie umowy zlecenia. W teorii mogłyby być wpisane jako asystenci społeczni, ale to byłoby wprowadzanie w błąd - zwraca uwagę poseł, tłumacząc, że asystenci społeczni nie pobierają wynagrodzenia.
- Dowodem na to, iż mam dwóch współpracowniķów, jest moje sprawozdanie z działalności biura i umowy, które są w dyspozycji w każdej chwili kontrolerów z Kancelarii Sejmu - podkreśla Bochenek.
Organizacja biur poselskich
Jak czytamy na stronie Sejmu, "ryczałt na prowadzenie biura poselskiego wynosi 19.000 zł miesięcznie. Poseł z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności może wystąpić do Marszałka Sejmu z wnioskiem o podwyższenie tej kwoty o nie więcej niż o 50 proc.".
Ryczałt jest przekazywany od momentu pisemnego powiadomienia Kancelarii Sejmu przez posła o utworzeniu biura. W miesiącu utworzenia środki przysługują posłowi w wysokości proporcjonalnej do liczby dni funkcjonowania biura.
Poseł ma obowiązek utworzenia jednego biura (tzw. biura podstawowego). Prawo nie zabrania mu tworzenia filii. Utworzenie filii nie wpływa jednak na zwiększenie kwoty ryczałtu.
Z ryczałtu mogą być pokrywane m.in. wydatki na wynagrodzenia pracowników biur poselskich, tłumaczenia, ekspertyzy i opinie sporządzane bezpośrednio u wybranych ekspertów, usługi telekomunikacyjne związane z wykonywaniem mandatu poselskiego i przejazdy posła samochodami w związku z wykonywaniem mandatu. Ryczałt może być też przeznaczony na pokrycie wydatków bieżących, takich jak: czynsz, opłaty za energię elektryczną i cieplną, gaz i wodę oraz prace porządkowe, konserwację i naprawę sprzętu technicznego biura oraz koszty jego eksploatacji, drobne naprawy i remonty, podróże służbowe pracowników, zakup materiałów biurowych, prasy, wydawnictw, środków bezpieczeństwa i higieny pracy oraz koszty obsługi rachunkowo-księgowej i bankowej biura.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24