- Podwyżka niektórych podatków, podwyższenie wieku emerytalnego i obcięcie części przywilejów socjalnych - to tylko niektóre posunięcia, dzięki którym francuski rząd zamierza zaoszczędzić 100 mld euro w ciągu najbliższych pięciu lat. - Przed nami kilka lat wysiłków - powiedział premier Francois Fillon dodając, że nowy plan oszczędnościowy pozwoli do 2016 roku "osiągnąć pełną równowagę finansów publicznych".
Priorytetem rządu jest utrzymanie wiarygodności kredytowej Francji na najwyższym poziomie AAA, gdyż obniżenie ratingu byłoby wstrząsem dla całej strefy euro. - Dominacja Europy na świecie to już przeszłość. Wraz z potrzebą reform nadchodzi potrzeba uzdrowienia finansów państw. Mamy obowiązek przerwania spirali stagnacji, nadmiernego zadłużenia i obniżającej się konkurencyjności. Nasz kraj musi zakasać rękawy i musi zrobić to bez wątpliwości we własne siły i inteligencję. Musi to zrobić, bo przyglądają się nam zewnętrzni obserwatorzy - mówił szef rządu.
Będzie bolało
W kwestiach podatkowych nowy plan oszczędności obejmie m.in. wyjątkowe podwyższenie na dwa najbliższe lata do z trzech do pięciu proc. podatku od korporacji i dużych firm mających ponad 250 mln euro obrotu oraz wzrost podatku VAT na wiele towarów i usług. Normalna stawka VAT, wynosząca 19,6 proc., pozostanie niezmieniona, ale jego stawka obniżona, wynosząca obecnie 5,5 proc. wzrośnie do siedmiu proc. z wyjątkiem produktów pierwszej potrzeby, np. żywności.
- Żeby zredukować deficyt do zera do 2016 roku, co jest naszym celem, potrzebujemy oszczędności rzędu 100 miliardów euro. Nie da się tego osiągnąć wyłącznie podnosząc podatki, jak sugeruje opozycja, bo oznaczałoby to potrojenie podatku dochodowego albo podwojenie stawki VAT-u - mówił premier.
Dlatego też rząd szykuje cięcia niektórych dodatków socjalnych, zmniejszenie wsparcia przy kupnie mieszkań oraz przyspieszenie o rok (czyli z początkiem 2017 r. - red.) wejścia w życie przedłużenia wieku emerytalnego z 60 do 62 lat.
Źródło: PAP, TVN CNBC