Agencja Standard & Poor’s zagroziła obniżeniem ocen wiarygodności kredytowej pięciu krajom strefy euro. Po lupą jej analityków znalazły się Francja, a także Hiszpania, Włochy, Irlandia i Portugalia.
Obecnie Francja jest prymusem w regionie - ma najwyższy możliwy rating AAA. Analitycy S&P obawiają się jednak, że osłabienie wzrostu gospodarczego i koszty ratowania banków doprowadzą do znacznego zwiększenia potrzeb pożyczkowych rządu w Paryżu.
Agencja prognozuje, że PKB Francji wzrośnie w przyszłym roku od 1 do 1,5 procent. Paryż prognozuje z kolei wzrost na poziomie 1,75 procent, ale jak donosi Le Figaro francuski rząd planuje zrewidować w dół swą prognozę. Gazeta pisze, że niższy wzrost gospodarczy oznacza, że Francja nie zrealizuje celu obniżenia deficytu do 4,5 procent PKB, jeśli nie podniesie podatków i nie obetnie wydatków.
Jak podał Reuters, w grę wchodzi obniżenie francuskiego ratingu nawet o dwa stopnie.
S&P pogroziła dziś palcem także Hiszpanii, Włochom, Irlandii i Portugalii. Agencja zapowiedziała, że ocena tych państw spadnie, jeśli będą coraz bardziej pogrążać się w długach. Innym powodem do obniżki mogą stać się też słabe wynik stress-testów, które banki z tych krajów mają przejść w najbliższym czasie.
Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl