Na brak rąk do pracy narzeka norweska gospodarka. Z szacunków Urzędu Pracy i Zabezpieczeń Socjalnych (NAV) wynika, że w kraju brakuje aż 132 tys. chętnych do pracy.
W rezultacie co czwarta norweska firma ma kłopoty ze znalezieniem pracowników. Jak poinformował dyrektor NAV Tor Sagile, brak pracowników z odpowiednim przygotowaniem zawodowym dotyczy całej Norwegii.
Z największymi brakami zmaga się jednak głównie norweski przemysł budowlano-montażowy oraz większość spółek z branży metalowej, chemicznej, stoczniowej i wydobywczej.
- W niektórych tych branżach sytuacja kadrowa jest niemal krytyczna - uważa Sagile.
Aby podkreślić wagę problemu, należy podkreślić, że również sam NAV cierpi na niedobór pracowników z odpowiednim przygotowaniem zawodowym. W chwili obecnej w 110 oddziałach Urzędu pracuje 14 tys.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24