UOKiK chce, by prokuratura zbadała działalność 4You Airlines. Podejrzewa oszustwo

Zdaniem urzędu, firma 4You Airlines sprzedając bilety lotnicze bez licencji przewoźnika lotniczego oferuje klientom usługę, której nie będzie mogła wykonać.

4YouAirlines sprzedaje bilety na loty od początku listopada, firma nie ma jednak i nie jest już w stanie otrzymać pozwoleń, które umożliwią realizację lotów od listopada - podkreśla Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 4YouAirlines informuje na swojej stronie, że leasinguje samoloty od ukraińskiego przewoźnika Yanair - to zdaniem UOKiKu informacje nieprawdziwe. - Wiemy o tym, że spółka nie ma pozwoleń na bycie linią lotniczą. Na pewno przed 3 listopada nie jest możliwe uzyskanie zgód. Z informacji, które zebraliśmy podczas postępowania wynika, że spółka nie zawarła żadnych umów z innymi przewoźnikami. Nasze wątpliwości budzi też fakt, że spółka nadal reklamuje się, że jest linią lotniczą, a nawet nie wystąpiła o zgody. Wczoraj otrzymaliśmy informacje, że spółka nie odbiera od nas żadnej korespondencji. Zdaniem Urzędu dochodzi tutaj być może do popełnienia przestępstwa i mówimy o oszustwie - podkreśliła w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK. Prezes 4YouArlines nie chciał rozmawiać z TVN24 Biznes i Świat.

Przed korzystaniem z usług takich firm jak 4YouAirlines przestrzega Ministerstwo Sportu i Turystyki. Resort nie ma jednak odpowiednich narzędzi, aby zakazać sprzedaży biletów lotniczych firmie, która nie ma pozwoleń na prowadzenie działalności przewoźnika lotniczego. - Na tyle szerokich kompetencji nie mamy, mimo że transport lotniczy jest podstawowym elementem turystycznym, zwłaszcza wyjazdów zagranicznych. Ale tutaj niestety nie ma narzędzi, nie realizujemy w ogóle zadań w tym obszarze - zaznacza Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat