W I półroczu 2024 r. procentowo najwięcej ubyło sklepów mięsnych, spadła też liczba sklepów monopolowych i warzywniaków - podaje "Puls Biznesu" cytując dane Dun & Bradstreet Poland. Wyjątkiem są piekarnie, których liczba wzrosła.
Jak pisze gazeta, w pierwszym półroczu ubyło w sumie ponad pół tysiąca sklepów spożywczych.
W Polsce zamyka się coraz więcej sklepów
Najwięcej zniknęło sklepów mięsnych, których liczba spadła o 1,3 proc., do nieco ponad 8,5 tys. punktów handlowych. Sklepów monopolowych jest obecnie w Polsce 4,8 tys., czyli mniej o 0,7 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem, a warzywniaków 7,4 tys., co oznacza spadek o 0,2 proc. Nie zmieniła się liczba punktów sprzedaży ryb, których nadal jest 1,2 tys.
Jak zauważa "Puls Biznesu", ewenementem są piekarnie i ciastkarnie, których jest 3,2 tys., czyli więcej o 0,9 proc. - Polacy nie chcą już najtańszego pieczywa z hipermarketu, chcą jeść chleb nie tylko smaczny, ale także wypieczony z dobrych jakościowo produktów - mówi gazecie rzecznik Dun & Bradstreet Poland Tomasz Starzyk.
Według niego, w perspektywie najbliższych trzech lat rosnąć zacznie też liczba specjalistycznych sklepów z rybami oraz tych oferujących owoce i warzywa i wcale nie chodzi tu o sklepy ekologiczne, tylko tradycyjne. -Oczywiście, aby ten trend się umocnił, konieczna jest poprawa sytuacji ekonomicznej polskiego społeczeństwa – dodaje Starzyk.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock