Tusk: nie będziemy łupić banków

 
Jaki podatek będą płacić banki? Ma się to okazać w ciągu dwóch tygodniPAP

Premier Donald Tusk nie wyklucza, że banki zostaną obłożone jakimś rodzajem podatku, choć nie precyzuje jakim. Zapowiada jednak, że nie będzie on dotkliwy. - Nie będziemy opodatkowywali transakcji ani łupili banków tylko dlatego, że opozycja wpadła na taki pomysł - powiedział we wtorek pytany, czy rząd wprowadzi podatek bankowy.

Tusk zapowiedział jednak "bardzo ostrożną" propozycję, "do przeżycia" dla banków.

W ubiegłym tygodniu PiS zaproponował wprowadzenie podatku, który płaciłyby banki, zamiast podwyżki stawki VAT z 22 na 23 proc. Według polityków PiS, dałoby to większe środki do budżetu i nie uderzałoby finansowo w społeczeństwo.

Propozycja PiS - "bałamutna"

Premier propozycję tę nazwał "bałamutną". - W przeciwieństwie do PiS-u, my rozumiemy, że pieniądze w bankach, to są pieniądze obywateli - powiedział premier.

- Przypominam też, że w tych państwach europejskich, w których nałożono taki podatek, albo rozważa się jego nałożenie, rok temu czy dwa lata temu, te państwa włożyły gigantyczne pieniądze w banki. Wpompowano w nie miliardy, setki miliardów euro i teraz chce się tak nieśmiało procencik z tego odzyskać - dodał. Wyjaśnił, że Polska i Polacy nie mają potrzeby odzyskania pieniędzy z banków, ponieważ w czasie kryzysu banki w Polsce okazały się stabilne, nie ma też w naszym kraju poczucia, że banki okradły klientów.

Jaki będzie podatek? "Bardzo ostrożny..."

Premier przyznał jednak, że rząd prawdopodobnie wprowadzi ustawę wzorowaną na rozwiązaniach brytyjskich. Wyjaśnił, że w Wielkiej Brytanii nałożono taki podatek, jednak "bardzo ostrożny". Tłumaczył, że nie będzie dotyczył on obrotu, nie będzie opodatkowaniem transakcji. Zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by nie zagrażało to kondycji banków, "nawet jeśli będzie pewną dokuczliwością".

- Nie mamy wrażenia, żeby banki zbiedniały w ciągu ostatniego czasu. Jeśli proponujemy wszystkim - takie lekkie zaciśnięcie pasa i powściągnięcie swoich apetytów - to powinno rzeczywiście dotyczyć wszystkich, także banków. Ale nie chcemy - tak jak na to wskazuje atmosfera w niektórych państwach - żadnej nagonki na banki - zaznaczył szef rządu.

..."do przeżycia dla banków"

Zapowiedział, że w tej sprawie "należy spodziewać się bardzo powściągliwych propozycji, dających pewną korzyść z punktu widzenia publicznego, ale do przeżycia dla banków". - Będziemy proponowali rozwiązanie bezpieczne dla klientów banków, niezbyt dokuczliwe dla banków i przynoszące pewną korzyść z punktu widzenia budżetu państwa - powiedział premier.

Zaznaczył jednak, że te korzyści nie będą bardzo znaczące. Dodał, że nie ma się co łudzić, że przyniesie to budżetowi "wielomiliardowe przypływy gotówki".

Co na to banki?

Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział PAP, że polskie banki należą już do najbardziej opodatkowanych w całej UE.

- Trzeba zachować szczególną powściągliwość, aby nakładając na banki dodatkowe daniny nie spowodować dalszego zwiększenia kosztów kredytu, nie zmniejszyć atrakcyjności oprocentowania depozytów oraz zdolności sektora bankowego do finansowania rozwoju polskiej gospodarki - powiedział szef ZBP.

Pietraszkiewicz wyraził nadzieję, że ewentualne dodatkowe obciążenie sektora bankowego będzie nastawione na stabilizowanie systemu finansowego.

Prezes ZBP wyjaśnił, że rządy poszczególnych krajów kierują się różnymi powodami przy nakładaniu dodatkowych obciążeń na banki. Niektóre chcą odzyskać część z kilkuset miliardów euro wpompowanych w ratowanie banków. Inne kraje uważają, że banki należy obciążyć dodatkowymi wpłatami na rzecz funduszy stabilizujących (jak np. Bankowy Fundusz Gwarancyjny w Polsce), czy funduszy zwanych resolution fund, tworzonych na wypadek upadłości banków. Z kolei Węgry dodatkowe środki uzyskane od banków postanowiły przeznaczyć na zapewnienie stabilizacji finansowej budżetu państwa.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

W ramach deregulacji strona społeczna zgłosiła 500 propozycji, powstało około 175 aktów prawnych, a prawie 20 ustaw zostało podpisanych przez prezydenta - przekazał na konferencji prasowej szef Inicjatywy SprawdzaMY, prezes InPostu Rafał Brzoska. Oto najważniejsze rzeczy, które udało się zrobić.

Deregulacja. To się udało zrobić

Deregulacja. To się udało zrobić

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Polska gospodarka w roku 2025 będzie na 20. miejscu na świecie i wyprzedzi Szwajcarię, a siła nabywcza Polaka jest wyższa niż Japończyka - stwierdził w poniedziałek premier Donald Tusk podczas wystąpienia w budynku warszawskiej giełdy. Dodał, że działania w sprawie deregulacji "to największa zmiana ustrojowa od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej".

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Źródło:
PAP

Minister transportu Rosji Roman Starowojt został odwołany przez przywódcę kraju Władimira Putina bez podania przyczyny. Dziennik "Izwiestia" podał, że Starowojt został znaleziony martwy w mieście Odincowo w obwodzie moskiewskim. Zdaniem gazety polityk prawdopodobnie popełnił samobójstwo.

Media: odwołany przez Putina minister znaleziony martwy

Media: odwołany przez Putina minister znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Chiny sprzeciwiają się używaniu ceł jako narzędzia nacisku - przekazała w poniedziałek rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mao Ning. To odpowiedź Pekinu na sformułowane przez prezydenta Donalda Trumpa ostrzeżenie, że USA będą podwyższać cła dla krajów sprzyjających BRICS.

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny postawił zarzuty organizatorowi wydarzeń artystycznych Live Nation, kwestionując regulaminy firmy. UOKiK wskazał w komunikacie, że chodzi o zakaz wnoszenia bagaży na organizowane przez firmę imprezy i obowiązkowe opłaty za zostawienie plecaków i torebek w depozycie.

"Kiedy torebka staje się bagażem". Prezes UOKiK postawił zarzuty

"Kiedy torebka staje się bagażem". Prezes UOKiK postawił zarzuty

Źródło:
PAP

Ponad osiem tysięcy gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło też metro i pociągi w południowej części stolicy Austrii. Służby zdołały już przywrócić dostawy energii elektrycznej do większości odbiorców.

Blackout w europejskiej stolicy

Blackout w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Czeska rafineria Litvinov wznowiła pracę po piątkowej awarii prądu - podał Unipetrol, który jest częścią grupy Orlen. 

Czeska rafineria Orlenu wznawia działanie

Czeska rafineria Orlenu wznawia działanie

Źródło:
PAP

Pod pretekstem tak zwanego pakietu antyblackoutowego rząd planuje zniesienie taryf na energię elektryczną, które obecnie chronią odbiorców przed nadmiernymi podwyżkami cen ze strony dostawców energii - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Źródło:
PAP

Resort sprawiedliwości zrezygnował z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu pierwszej instancji - zwraca uwagę w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Źródło:
PAP

Aparat fotograficzny tylko na czas wakacji, najnowszy smartfon do przetestowania. Najem sprzętu przeżywa boom - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Nowy trend nad Wisłą

Nowy trend nad Wisłą

Źródło:
PAP

W Paryżu doszło w sobotę do wielu lokalnych awarii prądu, których powodem była niedawna fala upałów - poinformował koncern energetyczny Enedis w komunikacie około północy. Awaria dotknęła między innymi część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu.

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone są bliskie zawarcia kilku umów handlowych - poinformował w niedzielę w telewizji CNN amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent, nie precyzując jednak, z którymi krajami toczą się rozmowy.

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Źródło:
PAP

Do Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 roku wpłynęło około 50 tysięcy skarg na brak wypłat. Urząd wydał decyzje na rekordową kwotę 270 milionów złotych. To tak, jakby cały Inowrocław pracował za darmo. Do tego skargi dotyczą także naruszeń związanych z czasem pracy. Niewypałem okazała się także ustawa o ochronie sygnalistów z zeszłego roku. Zgłoszeń praktycznie nie ma.

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Źródło:
PAP

Sprzedaż produkowanego przez Teslę modelu Cybertruck okazała się daleka od szumnych zapowiedzi Elona Muska - zwraca uwagę CNN. Amerykański serwis pisze wręcz o motoryzacyjnej "klapie", za którą mają stać stosunkowo wysoka cena, liczne akcje serwisowe, a także polityczne zaangażowanie najbogatszego człowieka świata.

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

Źródło:
CNN

W piątek w Pradze i kilku innych czeskich miastach miała miejsce kilkugodzinna awaria prądu. To kolejna taka sytuacja po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii i Portugalii. W ocenie profesora Mariusza Ruszla z Politechniki Rzeszowskiej, by nie doszło do takiego zdarzenia w Polsce konieczne jest zwiększenie odporności naszej sieci i przyśpieszenie jej modernizacji. Na wszelki wypadek w każdym domu powinien jednak być zapas wody, latarka oraz gotówka.

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

Źródło:
PAP

Branża turystyczna szuka pomysłów, mających do wyjazdów przekonać nawet tych, którzy widzieli już wszystko. Nie każdy trend chwyci, są jednak takie, od których nie ma ucieczki, bo związane są na przykład ze zmianami klimatu.

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkanka Wenecji upadła i złamała rękę, wsiadając do tramwaju wodnego. Domagała się odszkodowania od zakładu transportu miasta twierdząc, że nie zadbał on o bezpieczeństwo na przystanku. Sprawa trafiła do sądu, który orzekł, że cała sytuacja jest winą kobiety, bo ta miała na nogach szpilki i wiedziała, że ryzykuje, wybierając tego typu buty.

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Źródło:
PAP