Trzeba przeprosić za "Polskę"

Projekt Polskapresse ze wspólną makietą i częścią tytułu obejmuje w sumie 17 gazet, w tym ogólnopolskiego beniaminka "Polska".

Axel Springer zakwestionował sposób, w jaki konkurent porównywał wyniki swoich gazet regionalnych ze sprzedażą jego „Dziennika” i „Faktu” w prezentacji pokazywanej m.in. w domach mediowych, które zajmują się zakupem powierzchni reklamowych w mediach. Zdaniem Springera, Polskapress "podkręcała" sobie liczbę czytelników, co windowało ceny reklam na łamach jej gazet.

Jak się "przeliczyła" Polska

Zarząd ZKDP zgodził się, że nie powinno się porównywać sprzedaży dzienników regionalnych i ogólnopolskich, zwłaszcza że porównywane były wyniki sprzedaży z różnych części tygodnia. – Średnią dla wydań poniedziałek – czwartek porównano ze średnią dla wydań poniedziałek – środa – podaje ZKDP.

ZKDP nie zgodził się też na podawanie łącznej szacunkowej sprzedaży regionalnych gazet wchodzących w skład „Polski”. Polskapresse upubliczniła takie dane w listopadzie. Zsumowała średnią sprzedaż wszystkich regionalnych tytułów z nagłówkiem „Polska”, zanim oficjalne dane podał ZKDP. To spowodowało burzę wśród wydawców. Zdaniem ZKDP taki zabieg jest niezgodny z regulaminem, a włączanie w te zestawienia „Kuriera Lubelskiego”, który tak naprawdę nie należy do Polskapresse, jest „niedopuszczalne”. Własne dane wydawca może upubliczniać tylko w takiej formie, w jakiej przesłał je do ZKDP. A Polskapresse wysyła do związku osobne zestawienia dla każdego ze swoich dzienników regionalnych, a nie sumę sprzedaży 17 gazet.

Polskapresse musi przeprosić Springera, przesłać oświadczenie wszystkim, którym pokazała prezentację, i zamieścić na swojej stronie internetowej informację o przewinieniu. Grupa zapowiedziała też, że nie będzie podawać zsumowanych szacunkowych danych o sprzedaży „Polski”.

Źródło: Rzeczpospolita