Ustawa o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych (WOH) jest niezgodna z Konstytucją - uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Oznacza to, że po ogłoszeniu orzeczenia w Dzienniku Ustaw dotychczasowe przepisy przestaną obowiązywać.
- Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych jest niezgodna z art. 2., 20. i 22. Konstytucji RP – powiedział Marian Grzybowski, przewodniczący składu sędziowskiego w czasie dzisiejszej rozprawy. O uznanie ustawy za niezgodną z konstytucją wnioskowali Rzecznik Praw Obywatelskich, Prokurator Generalny oraz przedstawiciel Sejmu.
Kontrowersyjna od początku
Ustawa o WOH autorstwa Samoobrony weszła w życie w połowie września ubiegłego roku. Zakłada ona, że na utworzenie obiektów handlowych o powierzchni powyżej 400 metrów kwadratowych inwestorzy muszą uzyskiwać zgodę samorządu lokalnego, a powyżej 2 tys. metrów kwadratowych – dodatkowo sejmiku wojewódzkiego.
Przepisy dają firmom 30 dni na złożenie takiego wniosku. Prowadzenie działalności bez zgody administracji jest zagrożone karą. W założeniu przepisy miały chronić małych kupców przed ekspansją zachodnich sieci hipermarketów.
Ustawa o WOH od samego początku wywołuje liczne kontrowersje. Problemy z nią mają nie tylko hipermarkety, ale także salony meblowe i samochodowe, a także - paradoksalnie - mniejsi kupcy. Muszą bowiem konkurować z największymi sieciami handlowymi, które uciekając przed ustawą otwierają mniejsze sklepy.
Właśnie w obronie przedsiębiorców wniosek o zbadanie zgodności ustawy z konstytucją złożyła do TK również Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".
PO przeciw, a nawet za
Likwidacja ustawy o WOH w ubiegłym roku była jednym ze sztandarowych haseł Platformy Obywatelskiej. Później jednak ten zapał słabł, chociaż jeszcze na początku maja tego roku wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld mówił na antenie TVN CNBC Biznes, że w Sejmie jest już projekt uchylający ustawę.
Pod koniec maja premier Donald Tusk stwierdził jednak, że "są powody merytoryczne" by ustawy nie uchylać. Jego zdaniem wystarczającym rozwiązaniem będzie przygotowane przez resort gospodarki rozporządzenie, którego - jak podkreślił premier - wymaga obowiązująca ustawa.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24