Miało być łatwiej, wyszło jak zawsze. Od tego roku na formularzu PIT jest rubryka, pozwalająca na przekazanie 1 procenta podatku wskazanej organizacji pożytku publicznego. Ale jak się okazuje, nie ma gwarancji, że urząd pieniądze przekaże. Przepis go do tego nie zobowiązuje - alarmuje "Gazeta Prawna".
Problem dotyczy sytuacji, w której podatnik chce pieniądze przekazać na bardziej konkretny cel i przelać go np. fundacji wskazując, że chodzi o leczenie jakiejś osoby, czy też przekazując Polskiej Akcji Humanitarnej zastrzec, że pieniądze mają trafić na dożywianie dzieci.
W komunikacie przesłanym na początku stycznia do wszystkich izb skarbowych resort finansów stwierdził, że podatnik w składanym przez siebie zeznaniu podatkowym, w rubryce: Inne informacje, może podać takie dodatkowe dane, które zostaną przekazane przez urząd podatkowy organizacji pozytku publicznego jako uszczegółowienie przekazanego 1 proc. podatku.
1 proc. stoi w miejscu Jednak w praktyce okazuje się, że niektóre podległe Ministerstwu Finansów urzędy skarbowe nie przyjmują od podatników zeznań z uszczegółowioną wpłatą 1 proc. podatku: informują, że nie mogą lub nie mają takiego obowiązku, aby przekazywać informacje do organizacji pożytku publicznego o konkretnym celu przekazania 1 proc. podatku.
Nie ma prawa, nie ma obowiązków Ewa Opalińska, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej GLN, wskazuje, że komunikat MF nie ma wiążącego charakteru dla podatników, ponieważ nie został wydany w formie ogólnej interpretacji prawa podatkowego.
- W obecnym stanie prawnym nie ma środków prawnych, które mogłyby formalnie zmusić organy podatkowe do respektowania wskazówek zawartych w komunikacie - tłumaczy. - Należałoby przy najbliższej okazji uwzględnić możliwość wskazania dodatkowych informacji w nowelizacji ustawy o PIT. Biorąc pod uwagę obecne tempo legislacyjne, może to nie nastąpić prędko - podkreśla Opalińska.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24