Szef koncernu Shell Russia powiedział w piątek, że strategia spółki w Rosji pozostaje bez zmian, pomimo nałożenia na Moskwę sankcji przez Zachód. W podobnym tonie wypowiedział się szef francuskiego koncernu Total w Rosji.
Szef Shell Russia zapewnił, że sankcje nie mają wspływu na obecność firmy w Rosji. Dodał, że jego firma stara się zrozumieć i rozważyć potencjalne konsekwencje związane z sankcjami. Shell to brytyjsko-holenderski koncern petrochemiczny. W podobnym tonie wypowiedział się Jacques De Boisseson, szef rosyjskiego oddziału francuskiego koncernu Total. Zaznaczył, że firma będzie przestrzegać sankcji, ale też kontynuować prace w Rosji. Total współpracuje z rosyjskim Lukoilem.
Dalej pracują
Także w piątek rosyjski minister zasobów naturalnych Siergiej Doniskoi poinformował, że jedna z największych amerykańskich firm Exxon Mobil kontynuuje wiercenia na Morzu Karskim, w partnerstwie z Rosnieftem. Odmówił jednak podania szczegółów. Minister odpowiedział na pojawiające się wcześniej informacje o rzekomym zawieszeniu wierceń.
Sankcje
W połowie września USA rozszerzyły swoje sankcje wobec Rosji. Zostały nimi dotknięte instytucje finansowe: największy rosyjski bank Sbierbank, Bank Moskwy, Gazprombank, Rosyjski Bank Rolny, WEB (VEB) i WTB (VTB). Ponadto ministerstwo finansów zablokowało aktywa kolejnych pięciu rosyjskich firm zbrojeniowych. Są to: Dołgoprudnyj Kompleks Badawczo Produkcyjny, Mytiszczińskie Zakłady Mechaniczne, Zakłady Mechaniczne im. Kalinina w Jekaterynburgu, Koncern Ałmaz-Antej oraz Naukowo-Badawczy Instytut Budowy Przyrządów. W sumie tymi sankcjami objętych jest już 14 rosyjskich firm zbrojeniowych. Amerykańskie restrykcje zakazują też eksportu do pięciu rosyjskich firm energetycznych (Gazprom, Gazprom Nieft, Łukoil, Surgutnieftiegas oraz Rosnieft) towarów, większości usług oraz technologii potrzebnych do wydobycia ropy ze złóż głębinowych, złóż w Arktyce oraz z łupków. Ponadto w przypadku dwóch spółek naftowych (Gazprom Nieft i Rosnieft) wprowadzono zakaz zarówno dla amerykańskich firm, jak i osób prywatnych z USA dotyczący uczestniczenia w transakcjach opartych na instrumentach dłużnych o zapadalności przekraczającej 90 dni, emitowanych przez te dwa giganty rosyjskiego sektora energetycznego.
Autor: mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock