Padł pomysł, żeby napisać kilka prognoz na rok 2014, ale nie mogę tego zrobić, bo przecież i tak nie przebiję Krzysztofa Rybińskiego. Zamiast wróżenia proponuję więc zestaw tematów, które warto będzie w 2014 roku obserwować.
To także pytania. Odpowiedzi na nie, jeśli się ich doczekamy, mogą za rok stanowić zestaw wydarzeń roku 2014.
W 2014 najbardziej będę zainteresowany tym:
- ile osób zostanie w OFE?
- czy w Polsce, i nie tylko w niej, zaczną rosnąć jednostkowe koszty pracy i pojawi się presja płacowa?
- czy w Polsce i na świecie powróci inflacja?
- czy może jednak strefa euro ponownie wpadnie w deflację i w recesję?
- jakie efekty przyniosą stress testy największych banków w strefie euro?
- czy ograniczanie łagodnej polityki FED wywoła ucieczkę kapitału z rynków wschodzących?
- jaki wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskają partię otwarcie antyunijne?
- do czego doprowadzi wzrost napięcia politycznego pomiędzy Japonią i Chinami?
- jak Turcja poradzi sobie z ogromnym długiem przypadającym do spłacenia w 2014 roku przy ostrym kryzysie politycznym?
- czy będziemy bliżej masowego i niedrogiego wykorzystywania drukarek 3D w przemyśle i całej gospodarce?
- czy władze państw będą zgadzać się na używanie dronów do działalności komercyjnej, np. pocztowej?
- czy Polsce uda się utrzymać nadwyżkę handlową?
- czy coś się ruszy w sprawie gazu łupkowego w Polsce?
- o ile Gazprom obniży nam ceny gazu, aby zmniejszyć opłacalność poszukiwań gazu łupkowego?
- czy Mieszkanie dla Młodych zdołuje ceny mieszkań na rynku?
- czy wejście Bułgarów i Rumunów na brytyjski rynek pracy pogorszy pozycję Polaków na tym rynku i czy w związku z tym część z nich postanowi powrócić do kraju?
Autor: Rafał Hirsch / Źródło: tvn24bis.pl