Nauczyciele dyplomowani otrzymają maksymalnie 50 zł podwyżki, ale początkujący nauczyciele-stażyści zarobią w przyszłym roku o 450 złotych więcej - dowiaduje się "Gazeta Prawna".
Z informacji gazety wynika, że tzw. kwota bazowa dla nauczycieli wzrośnie w 2009 r. nie mniej niż 3,9 proc. i wyniesie 2155 zł. Rząd chce jednak zróżnicować skalę podwyżek dla poszczególnych grup nauczycieli w zależności od ich stażu pracy.
W przyszłym roku równowartość kwoty bazowej powinni zarobić najmłodsi nauczyciele-stażyści. Wiceminister edukacji Krystyna Szumilas zapowiada, że ich średnie wynagrodzenie będzie równe kwocie bazowej (obecnie 82 proc.). Według wyliczeń "GP", otrzymają więc średnio 450 zł podwyżki. Nauczyciele dyplomowani, najbardziej doświadczeni, mogą liczyć najwyżej na 50 zł, a mianowani na 147 zł.
Rząd chce przyciągnąć młodych nauczycieli do szkół
Rząd proponuje takie rozwiązanie, bo zamierza zmniejszyć dysproporcje między nauczycielami z dużym i małym stażem. Obecnie wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego wynosi 225 proc. pensji stażysty. Od przyszłego roku będzie to 180 proc. Rząd argumentuje, iż taka zmiana przyciągnie do szkół młodych zdolnych absolwentów.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl