Warszawska prokuratura wyjaśnia, czy były wiceminister skarbu Michał Krupiński wywierał naciski w sprawie sprzedaży udziałów Skarbu Państwa w dzienniku "Rzeczpospolita".
Dziennik "Rzeczpospolita" jest wydawany przez spółkę Presspublica, w której 51 proc. udziałów posiada brytyjski fundusz Mecom, a 49 proc. ma Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita - spółka Skarbu Państwa. Zawiadomienie w sprawie sprzedaży udziałów złożyli dwaj członkowie zarządu PW Rzeczpospolita - Andrzej Filipowicz i Piotr Rostkowski. Według Rostkowskiego, wiceminister Michała Krupiński miał wywierać na niego naciski w sprawie sprzedaży udziałów należących do polskiej spółki.
- Prokuratura wyjaśnia wszystkie okoliczności tej sprawy - powiedziała rzeczniczka prokuratury Katarzyna Szeska. Nie chciała jednak ujawnić, czy ktoś został już przesłuchany.
Rostkowski i Filipowicz zawiadomili prokuraturę 14 listopada. Przekazali jej m.in. notatkę ze spotkania Rostkowskiego z Krupińskim. Były wiceminister skarbu miał powiedzieć Rostkowskiemu, że wolą Pałacu Prezydenckiego i premiera jest, by przekonał Filipowicza i prokurenta Przedsiębiorstwa Wydawniczego Rzeczpospolita Mariusza Szymańskiego do sprzedaży udziałów, które spółka posiada w Presspublice.
Krupiński miał też dodać, że jeszcze tego samego dnia do PW Rzeczpospolita wpłynie oferta od brytyjskiego funduszu Mecom.
Jak napisano w zawiadomieniu, Krupińskiemu zależało, by negocjacje zakończyły się w ciągu jednego dnia, a do samej transakcji sprzedaży doszło w ciągu dwóch dni. Miał też zapowiedzieć, że będzie o tej sprawie rozmawiał jeszcze z kimś w Pałacu Prezydenckim, ale zaznaczył, że nie chodzi o prezydenta. Wieczorem miał ponownie zadzwonić do Rostkowskiego, by zapytać go, czy udało mu się nakłonić członków zarządu do poparcia sprzedaży.
Swoją rozmowę z Krupińskim Rostkowski zrelacjonował następnie dyrektor Departamentu Nadzoru i Prywatyzacji MSP Annie Mańk, ta zaś ówczesnemu ministrowi skarbu Wojciechowi Jasińskiemu. Według Rostkowskiego, za pośrednictwem dyrektor Mańk, Jasiński miał go poinformować, że działania Krupińskiego przekraczają jego kompetencje, ponieważ nadzór nad PW Rzeczpospolita leżał w kompetencji ówczesnego wiceministra Dawida Jackiewicza.
Oferta brytyjskiego funduszu Mecom rzeczywiście wpłynęła do Przedsiębiorstwa Wydawniczego Rzeczpospolita. Dotąd nie zapadły jednak decyzje. Mecom ujawnił, że dostał propozycję odkupienia udziałów w Presspublice, nie zdradził jednak od kogo.
W tym tygodniu ofertę kupna państwowych udziałów w Presspublice złożyła też Platforma Mediowa Point Group (wydawca m.in. miesięczników "Film" i "Machina"), a zainteresowanie ich przejęciem wyraziła - jak poinformował środowy Presserwis - Grupa Wydawnicza Polskapresse - wydawca tytułu "Polska".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl