Jeszcze tylko do północy na Słowacji można płacić starą, narodową walutą. Od soboty sklepy będą już przyjmować wyłącznie euro, a korony trafią do gablot kolekcjonerów. Słowacy zapewniają, że po przystąpieniu ich kraju do strefy euro ceny nie tylko nie wzrosły, ale nawet - spadły.
Słowacja oficjalnie przyjęła wspólną europejską walutę 1 stycznia. Jednak jeszcze przez ponad dwa tygodnie można było płacić i w euro, i w koronach. Od soboty do końca roku narodowa słowacka waluta będzie wymieniana już tylko w bankach. anki będą wymieniać banknoty korony słowackiej do końca 2009 r., a monety – do końca czerwca 2009 r.
Od 20 stycznia 2009 r. banki będą mogły pobierać opłaty za wymianę przy transakcjach powyżej stu banknotów i stu monet na jednego klienta. Banknoty korony słowackiej będzie można wymieniać w Národná Banka Slovenska bezterminowo, a monety – do końca 2013 r.
Do 28 lutego 2009 r. krajowe banki centralne w strefie euro będą nieodpłatnie wymieniać banknoty korony słowackiej na euro według wartości nominalnej.
Pierwsze podsumowania
Słowacki rząd dokonuje pierwszych podsumowań operacji przechodzenia kraju na europejską walutę. Wynika z nich, że udało się uniknąć wzrostu cen. Podobnie uważają zwykli obywatele. Niektórzy wręcz podkreślają nieznaczny spadek cen niektórych towarów.
Zaskoczeni nie powinni być także amatorzy narciarstwa. Jak zapewnia Andrzej Szymański z Warszawskiej Izby Turystyki - więcej na Słowacji zapłacimy tylko za korzystanie z wyciągów. - Wzrosły ceny karnetów, skipassów i tak dalej, które są porównywalne z cenami w Austrii i we Włoszech - stwierdził.
Słowacja jest 16. krajem, który przystąpił do strefy euro.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: fot. sxc; film: TVN24