Zmienność kursu złotego w 2010 roku nie będzie tak duża, jak w 2009 roku - ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. - Wierzę, że rynki finansowe są znacznie spokojniejsze niż wcześniej - dodał.
Pytany o wejście Polski do "przedsionka euro" - czyli mechanizmu ERM2 - Skrzypek podkreślił potrzebę spełnienia przez nasz kraj odpowiednich kryteriów. - Spodziewamy się, że inflacja w pierwszych dwóch kwartałach tego roku osiągnie cel inflacyjny (cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. +/- 1,0 proc. - red.), a nawet przez dużą pozostałą część roku będzie poniżej. Kryterium konwergencji w obszarze inflacji nie wydaje się nam być aż takim problemem. Bardzo ważnym problemem będą natomiast kwestie fiskalne - podkreślił prezes NBP.
- Dopóki jest nałożona na nasz kraj procedura nadmiernego deficytu, nie powinniśmy wchodzić do ERM2. Należy się skupić na tym, aby poprzez reformy, przez stanowcze działania doprowadzić do stabilnego, trwałego wypełnienia kryteriów z Maastricht - dodał.
Nie tylko Polska
Kryteria z Maastricht to warunki, które powinna spełniać gospodarka kraju aspirującego do przystąpienia do strefy euro. Na przykład inflacja nie może przekraczać w ciągu jednego roku o więcej niż 1,5 pkt proc. średniego wskaźnika inflacji z trzech krajów UE o najbardziej stabilnych cenach. Ponadto poziom deficytu sektora finansów publicznych nie może na trwałe przekroczyć 3 proc. PKB, a dług publiczny - 60 proc. PKB.
Poza Polską, procedurę nadmiernego deficytu została nałożona na 11 innych krajów UE, w tym: Francję, Irlandię, Hiszpanię, Węgry, Wielką Brytanię. O ile nadmierny deficyt jest przeszkodą dla przyjęcia wspólnej waluty, o tyle nie wyklucza przystąpienia do systemu stabilizacji kursu ERM2 - dwuletniego "przedsionka" przed wstąpieniem do strefy euro.
Skrzypek ocenił, że lutowa projekcja NBP nie powinna być mniej optymistyczna, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, niż projekcja październikowa. W raporcie NBP o inflacji z października 2009 roku wskazano na wzrost gospodarczy w 2010 na poziomie 1,8 proc. oraz inflację na poziomie 1,5 proc.
Nowy rok, nowe pomysły
Sławomir Skrzypek zapowiedział ponadto, że che wprowadzić nowe narzędzie - projekcję przyszłej ścieżki stóp procentowych. - Narodowy Bank Polski jest gotowy do wprowadzenia nowego sposobu komunikacji projekcji przyszłej ścieżki stóp procentowych. Jak tylko ukonstytuuje się nowa Rada Polityki Pieniężnej, rozpoczniemy na ten temat dyskusje, przeprowadzimy wewnętrzne seminarium, również międzynarodowe. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać Radę do nowego sposobu komunikacji i będziemy gotowi, aby ten nowy proces rozpocząć już w tym roku - podkreślił.
Prezes Skrzypek podsumował także półmetek swojej kadencji. Ocenił trzy lata swoich rządów jako szczególnie trudne ze względu na walkę z kryzysem. Podkreślił, że system finansowy w Polsce był w tym czasie stabilny, a polska gospodarka jako jedyna w Unii Europejskiej kontynuowała wzrost. Kadencja Skrzypka potrwa do 2013 r.