Resort skarbu jest gotów pozbyć się kontroli nad Lotosem - wiceliderem naszego rynku paliwowego. - Analizujemy wariant zejścia poniżej 50 proc. akcji Lotosu - przyznaje w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Mikołaj Budzanowski, wiceminister skarbu, odpowiedzialny m.in. za sektor naftowy.
Obecnie Skarb Państwa ma niemal 64 proc. udziałów w Lotosie. Od kilku miesięcy MSP deklaruje wolę znalezienia kupca na 13-procentowy pakiet akcji Grupy Lotos. Przedstawiciele resortu do niedawna zastrzegali jednak, że w grę nie wchodzi sprzedaż większej liczby walorów. Wraz z nowym rokiem okazało się jednak, że MSP nie wyklucza takiego rozwiązania - zauważa "Puls Biznesu".
W poszukiwaniu najlepszego
Co skłoniło resort do podjęcia nowych analiz? Jak podkreśla wiceminister Budzanowski, MSP chce pozyskać dla Lotosu silnego inwestora, który ułatwi pomorskiej spółce sfinansowanie planów wydobywczych. Jego zdaniem zaoferowanie pakietu jedynie 13 proc. akcji nie przyciągnęłoby najlepszych. Tymczasem przedstawiciele resortu myślą o silnych graczach w branży paliwowej z Bliskiego Wschodu lub obszaru Morza Północnego - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Ostateczna decyzja ws. sprzedaży udziałów Lotosu ma zapaść w połowie roku.
Źródło: "Puls Biznesu"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24