Silniejsza polska waluta powoduje, że rośnie import używanych aut z zagranicy - pisze "Dziennik Gazeta Prawna", szacując że w porównaniu z lutym 2009 roku sprowadzono do Polski o kilka procent więcej pojazdów. Gazeta zauważa, jednak, że wciąż nie obudzili się ostateczni nabywcy - i samochody w komisach czekają na wiosnę.
Reporterzy "DGP" sprawdzili, że gdańscy celnicy odprawili w lutym o 14 procent więcej sprowadzonych z krajów UE samochodów - łącznie ponad tysiąc. Gazeta przytacza statystyki resortu finansów, z których wynika, że w styczniu sprowadzono do Polski prawie 44,5 tys. aut. Jak szacuje "DGP", w lutym liczba ta podwoi się.
– Budzimy się z letargu – mówi gazecie Krzysztof Średziński z firmy Webeks Auto, importującej używane samochody. Według niego takiej działalności sprzyja poprawa kursu złotego wobec euro.
Jednak Wojciech Drzewiecki, szef badającego rynek motoryzacyjny Instytutu Samar, uważa, że nie można oczekiwać powrotu rynku samochodów używanych do prosperity z roku 2008. Jego zdaniem tegoroczny import najwyżej powtórzy wynik z 2009 roku. W roku 2008 sprowadzono do Polski rekordową liczbę 1,1 mln pojazdów, w 2008 roku nastąpił zaś 37-procentowy spadek - do nieco ponad 693 tys. sztuk.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24