Szwedzki Saab - marka należąca do stojącego na granicy bankructwa amerykańskiego General Motors - złożył do sądu wniosek o ochronę przed bankructwem. Firma chce, by sąd umożliwił jej reorganizację i oddzielenie się od amerykańskiego giganta.
O złożeniu wniosku zdecydowała na nadzwyczajnym spotkaniu Rada Nadzorcza firmy. Saab rozważa różne formy dalszego finansowania, w grę wchodzi też sprzedaż marki.
Według doniesień agencyjnych Saab ma problemy z dostawą części i zamierza wstrzymać płatności dla podwykonawców.
General Motors długo naciskał na rząd w Sztokholmie, by to ten wpompował w Saaba pieniądze - szwedzkie władze odmówiły jednak udzielenia pomocy i oskarżyły GM o przerzucanie odpowiedzialności za własny biznes na władze obcego państwa.
Saab zatrudnia 4 tysiące osób. W ubiegłym roku globalna sprzedaż firmy spadła o 25 procent rok do roku.
Marka z historią
Saab to skrót od Svenska Aeroplan AktieBolag. Firma powstała w 1937 roku jako przedsiębiorstwo branży lotniczej, ale w reakcji na zastój w tej gałęzi przemysłu po II wojnie światowej stworzyła dział motoryzacyjny.
Luksusowe samochody tej marki cieszyły się opinią niezawodności i innowacyjności. Np. pasy bezpieczeństwa stały się standardem w samochodach Saaba już w roku 1958, zaś w 1982 roku firma zrezygnowała ze stosowania azbestu (inni producenci jeszcze przez niemal 20 lat używali go m.in. w okładzinach hamulcowych i sprzęgłach).
W 1990 roku dział samochodów osobowych został w połowie, a 10 lat później w całości nabyty przez koncern General Motors.
Źródło: TVN CNBC Biznes