Jeśli masz kredyt hipoteczny i straciłeś pracę w kwietniu ubiegłego roku albo później, rząd przez rok będzie spłacał za ciebie raty, maksymalnie 1,2 tys. zł miesięcznie - wynika z projektu ustawy, który Centrum Legislacyjne Rządu przesłało do ministerstwa pracy.
Słowo staje się ciałem. A dokładniej ustawą. Rząd zapowiedział pomoc bezrobotnym w spłacie kredytu pod koniec lutego. Od tego czasu trwały dyskusje komu i na jakich zasadach będzie ona udzielana. Teraz już wiadomo. Prawie.
- Pomoc w spłacie kredytu hipotecznego dostaną osoby, które straciły pracę od drugiego kwartału 2008 roku. Projekt ustawy w tej sprawie jest już gotowy i został przekazany ministrowi pracy, który w najbliższych dniach powinien rozesłać go do uzgodnień międzyresortowych - poinformował szef Centrum Legislacyjnego Rządu Maciej Berek. Dodał, że mogą one trwać nawet kilka tygodni. Potem trafią do uzgodnień z partnerami społecznymi.
Komu rata?
Według obecnego kształtu projektu, aby otrzymać pomoc, wystarczające będzie, że pracę straci jeden z małżonków, którzy wspólnie wzięli kredyt na mieszkanie. Dostaną ją ci, którzy stracili pracę z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy, zwolnieni indywidualnie lub grupowo.
Rząd przez rok będzie spłacał ratę kredytu, nie wyższą niż 1,2 tys. zł, osobom, które nie z własnej winy straciły pracę przed kwietniem 2008 roku. Pieniądze trzeba będzie w ciągu ośmiu lat. ustawa o kredytach
Pieniądze będą pochodziły z Funduszu Pracy, ale wypłacać będzie ją Bank Gospodarstwa Krajowego. Pieniądze będą trafiać bezpośrednio do banków, w których zaciągnęły kredyty osoby uzyskujące pomoc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24