- Przychody z prywatyzacji w 2008 roku będą wyższe niż 2,3 mld zł, a w perspektywie czterech lat uzyskamy znacznie powyżej 20 mld zł - zapowiedział w TVN CNBC wiceminister skarbu Michał Chyczewski.
- Te 2,3 mld zł to absolutne minimum, z całą pewnością ten plan zostanie wykonany i to może z dużą nawiązką - powiedział Chyczewski. Dodał, że w 2008 roku dojdzie m.in. do prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych, a także Banku BGŻ. Poinformował, że w przygotowywanym obecnie czteroletnim planie prywatyzacyjnym przychody będą "istotnie powyżej 20 mld zł". - Trzeba rozpędzić proces prywatyzacji - stwierdził wiceminister.
Chyczewski odniósł się także do kwestii sponsorowania klubów sportowych przez spółki Skarbu Państwa. Minister sportu Mirosław Drzewiecki stwierdził, że kluby sponsorowane przez Skarb Państwa dostają na utrzymanie 30 mln zł, a kluby, które mają sponsorów prywatnych, muszą przeżyć za kwotę dziesięciokrotnie niższą. - Myślę, że minister skarbu powinien zakazać nierynkowych praktyk - mówił minister sportu Mirosław Drzewiecki w "Gazecie Wyborczej". - Minister skarbu może powiedzieć tylko tyle, że jest to decyzja spółek. Nie może ingerować w decyzje zarządów - stwierdził Chyczewski. Zaznaczył, że czasem sponsorowanie klubów sportowych jest elementem strategii marketingnowej.
"Trzeba uregulować sprawę finansowania klubów"
To nie chodzi o to, żeby kluby padły, tylko o to, żeby spółki skarbu państwa , które sponsorują dzisiaj kluby sportowe, wprowadziły jakieś standardy w finansowaniu tych klubów. Aleksander Grad
Natomiast Aleksander Grad chce, aby państwowe spółki, które sponsorują kluby sportowe, wprowadziły standardy w ich finansowaniu. Zdaniem ministra, nowe standardy mają być wypracowane w przyszłym roku. - My dzisiaj nie wiemy, dlaczego jedna spółka skarbu państwa wydaje na klub sportowy 100 mln zł, druga 10, a inna 25. Myślę, że warto to w jakiś sposób wystandaryzować, ale docelowo doprowadzić do sytuacji takiej, w której spółki skarbu państwa będą raczej z dala od klubów sportowych - powiedział w radiu TOK FM minister. Zdaniem szefa resortu skarbu, najlepszym na to sposobem jest prywatyzacja tych spółek, "aby nowy właściciel sam decydował, w jakim zakresie chce sponsorować kluby, w jaki sposób te spółki chcą wpisać się w otoczenie swoich firm, w taką funkcję również społeczną".
Dzisiaj "Gazeta Wyborcza" podała, że ministrowie rządu Donalda Tuska nie chcą, by spółki z udziałem skarbu państwa finansowały zawodowe kluby sportowe, bo sprzyja to politycznej korupcji i wypacza sportową rywalizację. - Paść mogą czołowe kluby piłkarskie, siatkarskie i koszykarskie - napisała "GW".
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES