Ryzyko wystąpienia ponownej recesji w strefie euro jest wyższe niż 50 procent - powiedział w telewizji CNBC Nouriel Roubini. Znany ekonomista uważa, że restrukturyzacja długu Grecji jest nieunikniona - a strefie euro zagraża w najlepszym wypadku stagnacja.
Zdaniem ekonomisty, który przewidział obecny kryzys finansowy i stąd zwany jest Dr Zagłada, rządy 16 państw strefy euro popełniają teraz duży błąd, tnąc wydatki.
- Według mnie ryzyko recesji o drugim dnie jest teraz największe w strefie euro. Mówię tu o kryzysie na rynku długu państw - jest on poważny i wywołuje wstrząs na rynkach. Spodziewam się zapaści w gospodarce.
- Uważam, że ryzyko drugiej fali recesji w eurolandzie przekracza 50 procent. MFW szacuje, że w tym roku PKB strefy euro urośnie tylko 0,8 procent, według mnie to może być zero - dodał.
USA też w tarapatach
Roubini widzi także czarne chmury nad amerykańską gospodarką. Spodziewa się co prawda, że Stany Zjednoczone unikną drugiej fali recesji - ale dodaje od razu, że kraj czeka znaczne spowolnienie wzrostu gospodarczego. Nową normą dla amerykańskiego PKB ma być - według Roubiniego - wzrost niższy niż 2 procent.
- Według mnie Stany Zjednoczone unikną recesji o dwóch dnach, ale w drugiej połowie roku wzrost gospodarczy nie przekroczy 2 procent. Będziemy mieć do czynienia z niskim wzrostem, wysokim bezrobociem, spadającymi cenami nieruchomości, rosnącym deficytem budżetowym i rosnącymi stratami w sektorze finansowym. Dlatego nie potrzebujemy drugiej recesji, by prognozy gospodarcze były złe.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia/Kjetil-Ree