Rostowski: sto miliardów deficytu przekroczymy

- Wszyscy wiedzą, że deficyt sektora finansów publicznych w 2010 będzie trochę ponad 100 mld zł - powiedział Rostowski w radiu TOK FM.

Poinformował jednocześnie, że projekt ustawy o regule wydatkowej za dwa tygodnie trafi pod obrady Rady Ministrów. - Projekt jest już w konsultacjach społecznych, od 3 miesięcy (...). Nowelizacja ustawy o finansach publicznych powinna być przyjęta przez Radę Ministrów za dwa tygodnie i potem pójdzie do Sejmu - powiedział minister.

Wcześniej wyjaśniał, że budżet na 2011 r. będzie skonstruowany zgodnie z regułą wydatkową; oznacza to, że wydatki, które nie stanowią już istniejących wydatków tzw. sztywnych, czyli ustawowo uwarunkowanych, nie będą mogły rosnąć więcej niż przewidywana stopa inflacji plus 1 proc. Także nowe "wydatki sztywne" będą podlegały temu ograniczeniu.

Rostowski powiedział, że nie ma obecnie instrumentów pozwalających ograniczyć zadłużanie się samorządów. Jak stwierdził, "martwi go to". - Mamy problem, bo odpowiadamy wobec Komisji Europejskiej za całość długu, m.in. samorządów. Te samorządy w poprzednim i bieżącym roku zaczęły się bardzo zadłużać, a dopóki nie przekroczą 60 proc. swoich dochodów, to nie ma specjalnie instrumentów (żeby to ograniczyć - red.) - powiedział.

Przyjęcie euro ad calendas graecas?

To, że deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 100 mld złotych oznacza, że Polska nie wypełni kryterium konwergencji - powiedział TVN CNBC główny ekonomista Invest Banku Jakub Borowski. Kryteria konwergencji to warunki, jakie trzeba spełnić, by ubiegać się o przyjęcie do strefy wspólnej waluty euro.

Z wyliczeń Borowskiego wynika, że jeśli deficyt sektora finansów publicznych przekroczy sumę 100 miliardów złotych, to będzie stanowić ok 7,3 proc. Produktu Krajowego Brutto.

Natomiast zgodnie z programem konwergencji deficyt sektora finansów publicznych - czyli sektora rządowego, ubezpieczeniowego i samorządowego - nie powinien przekroczyć 6,9 procent PKB.

Źródło: PAP, TVN CNBC