Rosyjski "szampan" to nic nowego - Sylwestra świętujemy nim od dziesięcioleci. Jednak już wkrótce nasi wschodni sąsiedzi wezmą się za produkcję zupełnie innego alkoholu - szkockiej whisky, na dodatek zupełnie oryginalnej. Konsorcjum biznesmenów zamierza przejąć jedną z najstarszych gorzelni w Szkocji.
W skład konsorcjum wchodzą nie wymienieni z nazwiska inwestorzy z Rosji i Łotwy, którzy chcą kupić 133-letnią gorzelnię Glenglassaugh w Portsoy. Wartość transakcji ocenia się na 3 mln funtów. Formalne ogłoszenie transakcji ma nastąpić na początku 2008 r.
Zakład Glenglassaugh w hrabstwie Banffshire należy do grupy Edrington będącej właścicielem znanych marek towarowych szkockiej whisky: The Macallan, Famous Grouse, Highland Park i Cutty Sark. Gorzelnia rozpoczęła produkcję w 1875 r., ale od 1986 r. jest nieczynna. Konsorcjum rosyjskich inwestorów ma w planach wznowienie produkcji i zatrudnienie na początkowym etapie 10 pracowników.
Whisky jest ważną gałęzią szkockiej gospodarki. Wartość eksportu szkockiej whisky w 2006 r. sięgnęła 2,5 mld funtów. Największymi rynkami jej eksportu są USA, Francja i Hiszpania, a największa dynamika przyrostu sprzedaży występuje na rynku chińskim.
W poniedziałek rząd brytyjski ogłosił propozycje ustawodawcze mające na celu zwiększenie ochrony prawnej szkockiej whisky przed podróbkami. Zakładają one uściślenie definicji produktu z punktu widzenia geografii (np. higland, islay itp.), wskazanie gorzelni, z której pochodzi trunek, oraz określenie jego kategorii (np. single malt, blended).
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl