Średnia cena baryłki ropy WTI oraz Brent crude wyniesie w drugim półroczu 2010 roku około 75 dolarów, a średni kurs euro wyniesie 1,20 dolara - prognozują analitycy banku inwestycyjnego JP Morgan. Polska gospodarka w tym i przyszłym roku będzie rozwijać się coraz szybciej, ale poniżej jej potencjału.
Analitycy prognozują, że rządy wschodzących rynków (Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej), a także banki i korporacje tego regionu uzyskają w 2010 roku o 25 proc. środków finansowych z międzynarodowych rynków kapitałowych niż w 2008 roku.
Średnią inflacji na koniec grudnia tego roku JP Morgan szacuje dla wschodzących rynków na 6,3 proc., a na koniec grudnia 2011 roku na 5,7 proc.
Komentarz banku na temat konwergencji rynków wschodzących i rozwijających się udostępniony w poniedziałek z piątkową datą przewiduje, iż banki grupy G3 (USA, eurostrefa i Japonia) nie podniosą oprocentowania stóp przez dłuższy okres. JP Morgan odnotowuje też, że EBC przystąpił już do polityki QE, czyli skupywania rządowych obligacji, głównie peryferyjnych członków eurostrefy.
Gospodarka staje na nogach
W oparciu o te założenia JP Morgan przewiduje, iż globalny PKB w 2010 roku wzrośnie o 3,6 proc. i o 3,2 proc. w 2011 roku. Prognoza dla USA wynosi odpowiednio 3,5 proc. oraz 3,1 proc., zaś dla eurostrefy 1,3 proc. oraz 1,4 proc.
Dla 14 państw zaliczonych do grupy CEMEA (wschodzących rynków europejskich, bliskowschodnich i afrykańskich), w tym Polski, JP Morgan prognozuje średnioroczny wzrost PKB na 4,6 proc. zarówno w 2010 jak i w 2011 roku, a więc na granicy ich długofalowego potencjału wzrostu ocenianego na 4,5 proc. rocznie.
JP Morgan przewiduje, iż polski PKB wzrośnie o 3,2 proc. w tym roku i o 3,7 proc. w 2011. Prognoza średniorocznej inflacji wynosi odpowiednio 2,5 i 2,8 proc., ujemnego salda na rachunku obrotów 2,5 i 3,5 proc. PKB, zaś deficytu fiskalnego 6,0 proc. i 5,5 proc. PKB. Średni kurs złotego do euro w III kwartale tego roku przewidywany jest na 3,90 za za euro, a w IV kwartale na 3,85 zł za euro.
Pierwszej zwyżki stóp procentowych w Polsce JP Morgan spodziewa się dopiero w czerwcu 2011 roku.
"Globalne ożywienie rozpoczęło się, ale finansowe i bankowe napięcia w eurostrefie są czynnikiem oddolnego ryzyka dla naszego podstawowego scenariusza" - zaznaczono w komentarzu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu