Prognozy mówiły, że zagraniczne inwestycje w Polsce gwałtownie spadną w tym roku. A tymczasem - na razie po podliczeniu stycznia - okazuje się, że może być zupełnie inaczej. na początku 2009 roku mieliśmy inwestycyjne ożywienie, a w styczniu napływ bezpośrednich inwestycyjnych zagranicznych wyniósł blisko 1,5 mld euro.
1,5 mld euro to o 30 proc. więcej niż w styczniu zeszłego roku. Zdaniem Agaty Mężyńskiej z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kolejnych miesiącach trend wzrostowy powinien się utrzymać. Przynajmniej póki złoty będzie słaby.
- Inwestycje które były odkładane z poprzednich miesięcy ponieważ wyniki z ostatnich miesięcy były stosunkowo słabe zostały zrealizowane właśnie teraz, gdy znacznie osłabiła się złotówka i za każde euro można było zyskać znacznie więcej w Polsce. Dlatego też spodziewamy się, że również luty i marzec mogą być stosunkowo pomyślne pod tym względem dla Polskiej gospodarki - mówi Agata Mężyńska z PAIiIZ.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24