Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w piątek wyraził ubolewanie z powodu spadku obrotów handlowych między Rosją i Finlandią. Jego zdaniem "jest to związane nie tylko z trudnościami w sferze politycznej, ale również przyczynami czysto ekonomicznymi".
Putin powiedział to podejmując w swojej letniej rezydencji w Soczi prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto. Rozmowy z fińskim przywódcą były pierwszym spotkaniem prezydenta FR z liderem jednego z państw Unii Europejskiej na terytorium Rosji od czasu zimowych igrzysk olimpijskich, które w lutym odbyły się w tym czarnomorskim kurorcie.
Problem Finlandii
Finlandia odczuwa poważne trudności z powodu zachodnich sankcji przeciwko FR i rosyjskich kontrsankcji wobec Zachodu. Rosja jest jednym z głównych partnerów gospodarczych tego kraju. Na FR przypada ok. 10 proc. całego fińskiego eksportu za granicę. Na rynek rosyjski trafia 25 proc. fińskiego eksportu spożywczego. Bank Finlandii szacuje, że fińskie straty z powodu zakazu dostaw żywności do FR mogą wynieść co najmniej 1 mld euro, a PKB z tego powodu może zmniejszyć się o 0,5 proc.
7 sierpnia Rosja wprowadziła zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie. Objęły one bankowość, technologie, broń i sprzęt wojskowy.
Rozmowy
Konsekwencje kryzysu ukraińskiego dla stosunków między Moskwą i Helsinkami oraz sposoby uregulowania konfliktu na Ukrainie były głównym tematem rozmów Putina z Niinisto. Ich szczegóły nie są na razie znane. Przed odlotem do Soczi prezydent Finlandii oświadczył, że nie zamierza występować w charakterze mediatora w konflikcie ukraińskim; chciałby natomiast stworzyć kanał do kontaktów między Helsinkami i Moskwą.
- Katastrofa na Ukrainie odbija się na nas wszystkich. Ma szersze konsekwencje, a nie tylko skutki lokalne. W wyniku tych wydarzeń ucierpiały tradycyjne stosunki. Z tego samego powodu zmiany nastąpiły w skali globalnej. Niektórzy mówią o nadejściu nowej zimnej wojny - oznajmił Niinisto na początku rozmów z Putinem.
Łagodniejsze sankcje?
W zeszły piątek minister spraw zagranicznych Finlandii Erkki Tuomioja oświadczył, że UE może stopniowo złagodzić swe sankcje wobec Rosji, jeśli podejmie ona działania na rzecz deeskalacji kryzysu ukraińskiego.
Tuomioja zadeklarował również, że Unia Europejska najprawdopodobniej nie nałoży na Moskwę dodatkowych sankcji w odpowiedzi na wprowadzony przez nią zakaz importu żywności z państw unijnych. W jego opinii nie ma też większego ryzyka zajęcia przez Rosję dalszych części terytorium Ukrainy, gdyż mogła ona to zrobić już wcześniej, gdyby chciała.
Autor: //gry / Źródło: PAP