Premier Rosji Władimir Putin zapowiedział, że zakaz eksportu zboża będzie obowiązywał co najmniej do września 2011 r. Rosja wprowadziła zakaz wywozu zboża za granicę na początku sierpnia, w trakcie katastrofalnej suszy i fali pożarów trawiących znaczne połacie kraju.
- Zakaz eksportu zboża będzie można zrewidować dopiero po zebraniu plonów z przyszłego roku, kiedy będzie jasne, jak duże mamy zapasy - oznajmił Putin na posiedzeniu rosyjskiego rządu.
Jednocześnie prezydent Dmitrij Miedwiediew nakazał instytucjom ochrony prawa zapobieganie podnoszeniu przez spekulantów cen żywności. - Spekulantów trzeba schwytać - powiedział Miedwiediew w Saratowie nad Wołgą.
- Nie ma obiektywnych powodów obecnych zmian cen produktów żywnościowych - oznajmił prezydent Rosji.
- Rząd i władze regionalne powinny panować nad sytuacją(...) Jeśli sytuacja się zmieni, podejmę decyzję, by zagwarantować obywatelom niedrogie jedzenie dobrej jakości(...) To jest dla państwa priorytet - podkreślił Dmitrij Miedwiediew.
Zbiory zboża w Rosji były w tym roku na skutek katastrofalnej suszy wyjątkowo niskie - szacuje się, że wyniosą 60-65 mln ton wobec 97 mln ton w 2009 r.
Biorąc pod uwagę, że zapasy zboża z ubiegłego roku wynoszą 21-25 mln ton, "mamy wystarczającą ilość, by zaspokoić wewnętrzne zapotrzebowanie na zboże spożywcze i paszę" - zapewnił Miedwiediew.
Miedwiediew polecił też rządowi i rosyjskim kolejom obniżenie opłat za transport zboża do regionów dotkniętych suszą i pożarami.
W Rosji od kwietnia w wielu rejonach trwała susza, a z początkiem lipca pogorszyły katastrofalne upały. Wkrótce potem kraj był pustoszony przez ogromne pożary. Stan suszy obowiązywał w 27 rejonach (na 83 podmioty wchodzące w skład Federacji Rosyjskiej), zwłaszcza w urodzajnej europejskiej części kraju, słynącej z bogatych czarnoziemów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu