Europejskie niebo może czekać paraliż. Już w poniedziałek zastrajkować mogą piloci Lufthansy - jednego z największych przewoźników lotniczych na świecie, stale obsługującego prawie 200 tras.
Za strajkiem zagłosowało - w wewnętrznym referendum - ponad 90 proc. pracowników Lufthansy. W lipcu już dwukrotnie strajkowali piloci dwóch spółek zależnych od Lufthansy, co wystarczyło, by linie musiały odwołać kilkaset lotów.
W poniedziałek - gdy zastrajkują pracownicy głównej części lotniczego giganta - ustać może ruch w dużej części Europy. Problemy nie ominą podróżnych z Polski. Lufthansa, łącznie z należącym do tego samego sojuszu LOTem, obsługuje sporą część połączeń z Polski.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Lufthansa