Prztyczek w nos Camerona. Rezolucja ws. swobodnego przepływu osób przyjęta

Aktualizacja:
PE przyjął rezolucję ws. swobodnego przepływu osób w UE
PE przyjął rezolucję ws. swobodnego przepływu osób w UE
TVN24 BiS
PE przyjął rezolucję ws. swobodnego przepływu osób w UETVN24 BiS

Członkowie Parlamentu Europejskiego przyjęli dzisiaj specjalną rezolucję ws. swobodnego przepływu osób w UE, której projekt złożyli wczoraj w Strasburgu członkowie EPL, socjaldemokratów, liberałów, Zielonych i komunistów. Wszyscy polscy europosłowie głosowali za jej przyjęciem. Głosowanie poprzedziła we wtorek burzliwa dyskusja nt. emigracji w Unii Europejskiej.

We wspólnym projekcie EPL, socjaldemokratów, liberałów, Zielonych i komunistów podkreślono, że "PE zdecydowanie kwestionuje stanowisko przyjęte przez niektórych liderów europejskich, wzywające do zmiany i ograniczenia swobodnego przepływu osób". Nie nawiązano jednak bezpośrednio do słów premiera Wielkiej Brytanii, który wywołał europejską dyskusję nt. emigracji w UE.

Bez przeprosin

- Nauczkę dostali ci, którzy chcieli zbić kapitał polityczny na temacie emigracji - powiedział po głosowaniu na antenie TVN24 Biznes i Świat Paweł Kowal z Polski Razem.

Europoseł pytany o brak przeprosin ze strony brytyjskiego premiera, których domagali się wczoraj niektórzy polscy deputowani, odpowiedział, że "nie po to przyjechał do Strasburga".

- Miałem nawet trochę pretensji, że moi koledzy wykorzystali środową debatą, aby żądać od Camerona przeprosić. Nie jesteśmy tutaj od sentymentów i emocji. Chodziło o konkrety i takie znalazły się w tej rezolucji - nie zgadzamy się żadne ograniczenie w przemieszczaniu się i podejmowania pracy w UE. To nie dotyczy tylko Wielkiej Brytanii. My nie powinniśmy wykorzystywać PE do przeprosić, ale do zapewniania stałości prawa podstawowych zasad funkcjonowania UE i zagwarantowania bezpieczeństwa Polakom pracujących w Unii - podkreślił Kowal.

Jak powiedział w TVN24 Biznes i Świat europoseł PO Jacek Protasiewicz, podczas głosowania żadna z poprawek nie została przyjęta, a za tekstem końcowym rezolucji głosowało 90 proc. europarlamentarzystów. - Wyjątkiem byli posłowie z partii najbardziej narodowych i antyeuropejskich i niechętnych innym narodowościom. Brytyjscy konserwatyści, sojusznicy PiS wstrzymali się od głosu. Na ich prośbę nazwisko premiera Camerona zostało z rezolucji usunięte - podkreślił Protasiewicz.

Jacek Protasiewicz skomentował wyniki głosowania nad rezolucją
Jacek Protasiewicz skomentował wyniki głosowania nad rezolucjąTVN24 Biznes i Świat

Równość wobec prawa

Europosłowie odnieśli się pośrednio do wypowiedzi Camerona. Zauważono, że wraz ze zbliżającymi się wyborami do PE "swoboda przepływu obywateli UE stała się dla niektórych partii przedmiotem kampanii politycznej" oraz że miały ostatnio miejsce wypowiedzi "ze strony wysokiej rangi europejskich polityków", które podważają prawo do swobody przepływu osób.

W projekcie rezolucji wezwano kraje członkowskie, by respektowały swobodę przepływu osób oraz by nie dyskryminowały pracowników, "niesłusznie wiążąc prawo do swobodnego przepływu osób dla celów zarobkowych z rzekomym nadużywaniem systemów zabezpieczenia społecznego". Przypomniano jednocześnie, że kraje UE są odpowiedzialne za rozwiązywanie problemów nadużywania ich systemów opieki społecznej niezależnie od tego, czy dotyczy to nadużyć ze strony ich własnych obywateli czy obywateli innych krajów UE.

Burzliwa dyskusja

Dzisiejsze głosowanie w Strasburgu poprzedziła gorąca dyskusja w Parlamencie Europejskim. Polacy eurodeputowani nie szczędzili w środę ostrych słów pod adresem brytyjskiego premiera.

- Europejczycy, także Polacy, migrują do innych krajów, by pracować, a nie pobierać zasiłki. Mniej niż pół procenta korzysta z zasiłków, nie pracując - mówił europoseł. Jak podkreślił, płacąc składki, m.in. na ubezpieczenie społeczne, w krajach, w których pracują, imigranci "wpłacają do budżetów więcej niż pobierają w formie świadczeń" - podkreślał Jacek Protasiewicz z PO, jeden z autorów projektu rezolucji, która trafi dziś pod głosowanie członków PE.

Autor: tryb/klim/ / Źródło: TVN24 BiS, PAP

Pozostałe wiadomości

Na europejskich giełdach indeksy rosną najmocniej od pięciu lat po tym, jak prezydent USA Donald Trump wstrzymał wprowadzenie ceł na 90 dni dla kilkudziesięciu partnerów handlowych. Po otwarciu czwartkowej sesji na GPW WIG20 rośnie o prawie 7 procent. Zwyżkową sesję zanotowały giełdy w Azji. Na Wall Street środa zakończyła się najmocniejszymi od wielu lat wzrostami.

Rynki reagują na decyzję Trumpa

Rynki reagują na decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Wstrzymanie na 90 dni taryf przez Donalda Trumpa nie oznacza pełnego zawieszenia broni w wojnie handlowej - zwraca uwagę "The Economist". Podstawowe stawki celne wciąż obowiązują, a inne mają być podwyższane. Brytyjski tygodnik wymienia trzy kluczowe obawy związane z decyzjami prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Trump wstrzymuje cła, napięcia pozostają. Trzy kluczowe obawy

Trump wstrzymuje cła, napięcia pozostają. Trzy kluczowe obawy

Źródło:
"The Economist"

Ceny produktów wchodzących w skład koszyka codziennych zakupów wzrosły w marcu o 6,7 procent w porównaniu do poprzedniego roku, jak wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Największe podwyżki odnotowano w przypadku produktów tłuszczowych, owoców i napojów bezalkoholowych, podczas gdy artykuły sypkie potaniały.

Te produkty podrożały najbardziej

Te produkty podrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Polacy nadal nie zwracają wystarczającej uwagi na profilaktykę zdrowotną przed podróżą do krajów tropikalnych. Tylko połowa ankietowanych podróżników, którzy odwiedzili tropiki, wykonała zalecane szczepienia, a zaledwie co ósmy stosował profilaktyczne leczenie przeciwmalaryczne.

Ostrzeżenie dla polskich turystów. "Igranie z losem"

Ostrzeżenie dla polskich turystów. "Igranie z losem"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump ogłosił nałożenie ceł na Chiny w wysokości 125 procent. Jednocześnie zarządził 90-dniową przerwę w stosowaniu podwyższonych ceł dla innych państw.

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Źródło:
Reuters

"Wykorzystajmy jak najlepiej następne 90 dni" - tak na portalu X decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie pauzy w dodatkowych cłach skomentował w środę wieczorem premier Donald Tusk.

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl/Reuters

- Ludzie się trochę wystraszyli, trochę się bali - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, uzasadniając decyzję o 90-dniowym wstrzymaniu wyższych ceł dla większości państw. Stwierdził przy tym, że trzeba być elastycznym.

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Źródło:
PAP

Stellantis wstrzymał produkcję w Polsce chińskiego samochodu elektrycznego T03 - podał Reuters. Informację potwierdziła tvn24.pl Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa fabryk Stellantis w naszym kraju.

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, stwierdził, że sieci handlowe osiągają "nadmiarowe zyski" ze sprzedaży jaj i masła. Na zorganizowanej w środę konferencji prasowej zapowiedział, że chce w tej sprawie spotkać się z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

Źródło:
PAP

Unia Europejska podjęła decyzję o nałożeniu ceł w wysokości do 25 procent na amerykańskie towary w odwecie za taryfy nałożone przez USA na stal i aluminium.

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Źródło:
PAP

- Nie chcemy otwartej konfrontacji z USA i z prezydentem Donaldem Trumpem w sprawie ceł - zadeklarował premier Han Duk Su, pełniący obowiązki prezydent Korei Południowej. W wywiadzie dla CNN podkreślił też, że Seul woli negocjacje i wypracowanie porozumienia z Waszyngtonem.

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

Źródło:
PAP

Banco Santander, hiszpański właściciel Santander Bank Polska, rozważa różne opcje, w tym sprzedaż swojej polskiej filii, wartej 8 miliardów dolarów - podał Reuters, powołując się na Bloomberga.

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Źródło:
Reuters

Chiny od 10 kwietnia podniosą do 84 procent cła na towary z USA - podał chiński resort finansów. To odwet za ostatnie podniesienie stawki taryf o 50 procent przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Źródło:
PAP, Reuters

Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy zawarły w środę umowę z Paramount Enterprises International na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej na lata 2027-2029. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych.

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Źródło:
PAP

Amerykańscy sprzedawcy win boją się ceł prezydenta USA Donalda Trumpa, które zaczęły obowiązywać w środę - podał Reuters. Winiarze ostrzegają, że wzrost cen i spadek przychodów mogą przyczynić się do zwolnień i upadku wielu firm.

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Źródło:
Reuters

Coraz więcej osób rezygnuje z amerykańskich produktów na rzecz tych krajowych w odpowiedzi na cła Trumpa i jego politykę wobec sojuszników - przekazał portal stacji BBC. Na popularności zyskują aplikacje i etykiety określające, skąd pochodzą sprzedawane produkty.

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Źródło:
BBC

Donald Trump podpisał dekret uznający węgiel za minerał krytyczny. Prezydent USA ogłosił też inne działania mające znieść regulacje środowiskowe, zwiększyć wydobycie węgla i zablokować zamykanie kopalń.

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Źródło:
PAP

W maju Rada Polityki Pieniężnej nie będzie dyskutować czy ciąć stopy procentowe, dyskusja będzie dotyczyć raczej tego, o ile je obniżyć i czy to początek cyklu, czy jednorazowe dostosowanie - komentuje członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z Programem I Polskiego Radia. Jego zdaniem do końca roku stopy mogą spaść o 100 punktów bazowych.

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

W minionym roku liczba pracujących emerytów w Polsce wzrosła o 18,6 tysiąca osób w porównaniu do roku 2023 - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wśród dorabiających do świadczeń przeważają kobiety.

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Polacy coraz chętniej odwiedzają Azory. W 2024 roku przybyła na ten portugalski archipelag rekordowa liczba turystów znad Wisły. Azory zyskują na popularności w kontynentalnej części Europy.

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

Źródło:
PAP

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP