O godz. 17.00 na antenie TVN24 Biznes i Świat rozpocznie się transmisja wystąpienia prezydenta USA Baracka Obamy. Prezydent ma poinformować o swoich planach dotyczących ewentualnej reformy amerykańskich służb wywiadowczych.
Po głośnej aferze inwigilowania europejskich polityków i milionów Amerykanów, którą ujawnił były pracownik wywiadu Edward Snowden (na amerykańskim podsłuchu były m.in. telefony europejskich przywódców), prezydent Obama nie wyklucza zmian w prawie dotyczących zbierania informacji przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA). Pod koniec zeszłego roku zespół doradców głowy państwa, przedstawił ponad 300-stronicowy dokument, w którym zarekomendował prawie 50 zaleceń ws. reformy NSA. Mają one na celu odpowiedzieć na obawy, że dochodzi do nadużyć i naruszania prywatności obywateli USA.
Wśród propozycji jest m.in. zapis o przechowywaniu rozmów telefonicznych mieszkańców USA. Dane te miałyby być przetrzymywane przez firmy telekomunikacyjne lub inną trzecią stronę. Dostęp do nich byłyby możliwy tylko w przypadku uzyskania nakazu od specjalnego sądu FISC (Foreign Intelligence Surveillance Court), który ma za zadanie nadzorowanie zagranicznego wywiadu.
Za zgodą sądu
Doradcy prezydenta rekomendują również, aby każdy wniosek o wgląd do zbieranych danych finansowych i telefonicznych, był stosownie uzasadniony. W takim przypadku poszukiwana informacja musiałaby być kluczowa dla walki z terroryzmem lub innej działalności wywiadowczej.
W wyjątkowej sytuacji nagłego zagrożenia np. zbliżającego się ataku, wydawana byłaby natychmiastowa zgoda na przeszukanie danych, a zgodę sądu służby miałby otrzymać później.
Eksperci w swoim projekcie postulują także, aby decyzję o ewentualnym szpiegowaniu sojuszników USA prezydent podejmował osobiście.
Autor: tryb/klim/ / Źródło: PAP