Bankowy konflikt na politycznych salonach Islandii. Prezydent opóźnia podpisanie ustawy, która gwarantuje Wielkiej Brytanii i Holandii zwrot oszczędności utraconych przez obywateli obu krajów w wyniku upadku islandzkiego banku. Prezydenckiego weta do ustawy domagają się sami Islandczycy. Blisko jedna czwarta wyborców skierowała do prezydenta petycję w tej sprawie.
Rządy w Wielkiej Brytanii i Holandii zapewniły zwrot oszczędności swoim obywatelom, ponieważ ich wielkość przekraczała zasoby funduszu ubezpieczeń w Islandii.
Chodzi o 3,8 miliarda euro. Rząd w Rejkjaviku przeprowadził ustawę przez parlament, bowiem ma nadzieję, że w ten sposób przyspieszy rozmowy akcesyjne z Unią Europejską i odblokuje wypłatę drugiej transzy pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wszystko jednak zależy od podpisu prezydenta, który nie zdecydował jeszcze, co zrobi z ustawą. Według przedstawicieli rządu, odrzucenie ustawy oznacza koniec tego gabinetu.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24